Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przedsiębiorca, któremu Jasło wciąż idzie na rękę

Ewa Wawro [email protected] 13 448-01-76
Robert Rydarowicz do radnych Jasła: – Roszczenia wobec mnie macie państwo zabezpieczone ugodą, która jest wyrokiem sądowym, nie do końca korzystnym dla mnie. FOT. EWA WAWRO
Robert Rydarowicz do radnych Jasła: – Roszczenia wobec mnie macie państwo zabezpieczone ugodą, która jest wyrokiem sądowym, nie do końca korzystnym dla mnie. FOT. EWA WAWRO
Jasielscy radni znów dali „zielone światło” dla przedsiębiorcy Roberta Rydarowicza, który zawiódł ich zaufanie. Niezrealizowane obietnice trafiły do sądu.

Od kilku miesięcy Robert Rydarowicz, jasielski przedsiębiorca, „chodził” za radnymi i burmistrzem, by uchwalili zmianę w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego (MPZP) dla terenu, którego jest właścicielem. Po wprowadzeniu zmian, obok Kauflandu będzie mógł postać kolejny market. Rydarowicza niemal każdego dnia można było spotkać w Urzędzie Miasta, na załatwienie sprawy poświęcał wiele czasu i energii.

- Ktoś z zewnątrz mógłby pomyśleć, że on u nas pracuje, bo był tak często - komentują złośliwie urzędnicy.

Nowy MPZP dotyczy obszaru „Dzielnica przemysłowo - handlowa – część północno-zachodnia”, o pow. 3,27 ha, położonego między ulicami Lwowską i Sroczyńskiego, w bezpośrednim sąsiedztwie jasielskiego szpitala. Do tej pory ten teren przeznaczony był pod usługi komercyjne i zdrowia. Nowy plan dopuszcza budowę wielkopowierzchniowych obiektów handlowych o powierzchni sprzedaży większej niż 2 tys. m kw. Przyjęcie uchwały nic miasto nie kosztuje, ale rodzi pewne konsekwencje, bo trzeba będzie przebudować drogi dojazdowe i wybudować parkingi.

Skąd blokada marketu w Jaśle?

Jasło będzie się rozwijać, dlaczego więc przez tyle miesięcy Rydarowicz natrafiał na tak silny opór miejskich władz? W ubiegłej kadencji, mimo licznych sprzeciwów ze strony lokalnych kupców, dostał zgodę na wybudowanie Galerii przy ul. Jana Pawła II. W zamian za to obiecał, że za 600 tys. zł wybuduje parking przy kościele farnym. Minęły cztery lata i parking jest budowany, ale z miejskiej - a nie Rydarowicza - kasy.

To jednak nie jedyna pusta obietnica Rydarowicza. Za zgodę na budowę Kauflandu, na terenie którego był właścicielem, obiecał wybudowanie drogi za 580 tys. zł. I tego też nie spełnił, choć twierdzi, że wybudował za to drogę dojazdową do Kauflandu.

Miasto, chcąc wyegzekwować od niego spełnienie notarialnych zobowiązań, niedawno zawarło z nim ugodę sądową, nakazującą rozliczenie należności. Tymczasem Rydarowicz znów prosi radnych o „zielone światło” dla kolejnej inwestycji.

Chodził, chodził przedsiębiorca

- Plan uchwalany jest dla mieszkańców, po to, byśmy stworzyli miejsca pracy, a nie dla Rydarowicza – mówił przedsiębiorca na sesji. – Roszczenia wobec mnie macie państwo zabezpieczone ugodą, która jest wyrokiem sądowym, nie do końca korzystnym dla mnie - przekonywał.

Sam przyznał jednak, że w Galerii, którą wybudował pod tym samych hasłem, stoiska zamyka się, bo sklepy nie wytrzymują konkurencji.

- Mieliśmy do pana zaufanie, które pan zawiódł, teraz powtarza pan nam to samo – ripostowała radna Maria Jagielska. – Miał pan z nami umowę, złożył pan obietnice i się z nich nie wywiązał.

- Jeśli już, to nie pan jest dla nas partnerem do rozmów w temacie tworzenia miejsc pracy, tylko Kaufland - mówił radny Janusz Przetacznik. - Przypomnijmy sobie, jakie były pana obietnice, jakie deklaracje, jakie machanie przed radnymi aktem notarialnym, z którego do dziś pan się nie wywiązał. Poza tym należy pamiętać nie tylko o tych, którzy dostali miejsca pracy, ale także o tych, którzy je stracili dzięki pana przedsiębiorczości. Niech pan najpierw poprawi swoją wiarygodność w oczach radnych i ureguluje swoje zobowiązania. Cztery lata miasto czekało na to i uważam, że nic by się nie stało, gdybyśmy poczekali z podjęciem dzisiejszej uchwały. Jeśli pan jest aż tak zdeterminowany, to powinien pan już dawno to zrobić, a pan znów tylko coś obiecuje.

Przeciwny był też m.in. Henryk Rak, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej. - Cały czas pogrywał nam na nosie, a teraz znów przychodzi i znów słyszymy jego obiecanki-cacanki - komentował.

Mimo tych kontrowersji, uchwała została przyjęta 10 głosami za, przy 5 przeciw i 6 wstrzymujących się.

Poparł ją m.in. radny Tadeusz Stachaczyński. - Jest ugoda sądowa, która zobowiązuje Rydarowicza do rozliczenia się ze zobowiązań - powiedział nam tuż po głosowaniu. - Moim zdaniem wstrzymywanie się na kilka lat z uchwaleniem mpzp to blokada potencjalnych inwestycji, ale oczywiście przez kilka lat można teraz próbować wyegzekwować od inwestora zaległości finansowe.

 

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24