Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przegrana i remis Stali Mielec w sparingach z Azotami Puławy i Górnikiem Zabrze

Łukasz Pado
Łukasz Pado
Rewanż z Azotami Puławy wyszedł zdecydowanie lepiej graczom SPR-u Stali Mielec
Rewanż z Azotami Puławy wyszedł zdecydowanie lepiej graczom SPR-u Stali Mielec SPR Stal Mielec
Dwa sparingi w niespełna 48 godzin rozegrali szczypiorniści SPR-u Stali Mielec w ostatnich dniach. W czwartek zremisowali u siebie z Azotami Puławy, a w piątek nieznacznie ulegli Górnikowi Zabrze.

To o wiele lepiej wygląda, szczególnie jeśli chodzi o wyniki, niż pierwszy sparing mielczan w tym roku, w którym przegrali z Azotami dziesięcioma bramkami.

W obu meczach mielczanie jednak nie mogli pokazać pełni swoich umiejętności i możliwości. Wciąż w drużynie brakuje kilku podstawowych graczy, jak choćby bramkarza Gorana Andjelicia, który dostał kilka dni wolnego, żeby nacieszyć się swoim nowonarodzonym dzieckiem. Wciąż leczą się też m.in. Rafał Krupa czy Ramon Oliveria, a drobny uraz wykluczył ze spotkania w Zabrzu m.in. Kostę Petrovicia, bez którego defensywa Stali jest znacząco osłabiona.

- Nie można było odmówić ambicji naszym chłopakom. Wynik jest niezły, ale nie podchodzimy do tego z wielką eurorią. To w końcu tylko sparingi - chłodzi optymizm Marcin Basiak, II trener Stali. - Obecnie jesteśmy w okresie, w którym dużo pracujemy nad wydolnością. Treningi są ciężkie i to widać na boisku. Do tego pojawiły się małe urazy. Z drugiej strony u przeciwników jest podobnie, dlatego nie pokazali w pełni tego co potrafią.

W mieleckiej ekipie sporo minut dostali dwaj nowi, pozyskani z Azotów Puławy gracze Kacper Adamczuk i Mateusz Flont. Para rozgrywających dopiero wprowadza się w zespół, ale obaj mają na koncie już małe sukcesy w postaci bramek dla Stali.'
- Biorąc pod uwagę nowych graczy, to potrzebujemy teraz dużo grania, żeby nowi poczuli naszą grę. To bardzo perspektywiczni chłopcy, ale przed nimi dużo pracy - tłumaczy Basiak. - Kacper trenował z pierwszym zespołem, ale obaj grali głównie w 1 lidze. Teraz czeka ich trochę zderzenie ze ścianą. Mogą mieć na początku z tym problem, ale z czasem powinni spisywa się coraz lepiej.

Kacper i Mateusz imponują wzrostem, obaj mierzą blisko dwa metry, ale to młodzi i dość wątli gracze, którzy na początku w ekstraklasie mogą mieć problemy z lepiej zbudowanymi rywalami.

Kolejny sparing mielczanie zagrają w najbliższą środę z KSZO Ostrowiec Św.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24