Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przejeżdżający przez Plac Monte Cassino w Krośnie albo nie rozumieją nowego oznakowania albo je ignorują [ZDJĘCIA, WIDEO]

Ewa Gorczyca
Budowa rozpoczęta przy Placu Monte Cassino zmusiła magistrat do wprowadzania zmiany organizacji ruchu na skrzyżowaniu. Choć oznakowanie jest czytelne, to kierowcy ignorują znaki i wjeżdżają na pas zarezerwowany dla autobusów.

Przy placu Monte Cassino zbiegają się cztery ruchliwe ulice: Lwowska, Wojska Polskiego, Powstańców Warszawskich i Staszica. Ze względu na nietypowy kształt skrzyżowania nazywano go rondem (choć formalnie rondem nie jest i nigdy nie było) i wielu krośnian wciąż tą nazwą się posługuje.

Już wcześniej zdarzało się, że kierowcy mieli problem z prawidłowym przejazdem przez to skrzyżowanie bo nie wszystkim obowiązujące zasady pierwszeństwa wydawały się jasne.

Jak się okazuje - teraz jest jeszcze gorzej. Wystarczy przez kilka minut przyglądać się przejeżdżającym samochodom, by dojść do wniosku, że kierowcy albo nie rozumieją nowego oznakowania, albo je ignorują.

Pod koniec sierpnia na działce, przy ul. Staszica, sąsiadującej z Placem Monte Cassino, rozpoczęła się inwestycja. Teren (skwer między przystankiem komunikacji miejskiej a blokami) miasto przekazało Towarzystwu Budownictwa Społecznego. Spółka postanowiła, że powstanie tam czterokondygnacyjny budynek. Będzie w nim 21 mieszkań na wynajem a na parterze lokale użytkowe pod usługi i gastronomię.

Kiedy prace nabrały tempa, z uwagi na bezpieczeństwo, trzeba było wyłączyć z użytkowania zajęty przez budowę odcinek chodnika przy zatokach autobusowych.

W tej sytuacji wprowadzono nowe zasady poruszania się pieszych i samochodów w części skrzyżowania pomiędzy środkiem placu a terenem budowy.

Ruch pieszy został skierowany na część jezdni sąsiadującą z chodnikiem. Od ruchu kołowego odgradzają ją mobilne bariery-separatory. Autobusy i busy mają swój wydzielony pas. Trzeci pas jest dla pozostałych pojazdów.

Granice pasów są wymalowane na jezdni żółtą farbą. Namalowane są też miejsca wyłączone z ruchu. Postawiono również znak zakazu wjazdy przed pasem dla autobusów, z zastrzeżeniem, że nie dotyczy on pojazdów transportu zbiorowego.

Mimo barierek i znaków kierowcy samochodów osobowych, poruszający się od strony ul. Bohaterów Westerplatte i ul. Powstańców Warszawskich, mają problemy z przejazdem. Tylko cześć z nich, przed skrętem w Staszica wjeżdża prawidłowo, na lewy pas.

Mimo, że zmiany obowiązują już od ponad tygodnia, to wielu kierowców nadal jest zdezorientowanych. Zamiast skierować się na lewy pas, jadą prawym - tak jak wtedy, gdy jezdnia nie była podzielona na pasy. Tymczasem jest to pas zarezerwowany wyłącznie dla autobusów, by mogły podjechać do przystanku i bezkolizyjnie włączyć się do ruchu.

Utrudnienia w ruchu na tzw. rondzie mogą potrwać nawet 1,5 roku. Magistrat apeluje do kierowców o ostrożność.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24