Wyrok nie jest prawomocny.
Do zdarzenia doszło 21 sierpnia 2005 roku w Mirocinie koło Przeworska. 28-letni Dariusz Ch. siłą wciągnął do samochodu 20-letnią Dorotę P. Zawiózł ją na pobliskie pola. Tam chciał się całować, ale dziewczyna odmówiła.
Pobił ją więc kluczem do kół powodując u niej stłuczenie mózgu oraz złamanie kości czaszki.
Według prokuratury mężczyzna działał z zamiarem pozbawienia życia Doroty P. Sąd Okręgowy w Przemyślu miał na ten temat odmienne zdanie uznając, że brak jest dowodów potwierdzających oskarżenie.
Dariusz Ch. cieszył się dobrą opinią w miejscu pracy. Nigdy przedtem nie wchodził w konflikt z prawem.