Ma ono przestać istnieć, a zgłoszenia na alarmowy numer 999 dotyczące Przemyśla ma zabezpieczać dyspozytor w Sanoku. Dlatego protestujący przywieźli ze sobą m.in. transparenty z hasłem "Dlaczego Sanok a nie Przemyśl?"
Według protestujących, dyspozytornia w Przemyślu jest konieczna, m.in. z uwagi na ważne szlaki komunikacyjne, większe niż w innych rejonach Podkarpacia zagrożenie wypadkami, lepszą infrastrukturę medyczną, bliskość przejść granicznych i związane z nimi zagrożenia.
Aktualizacja, godz. 12:45:
Spodziewano się, że protestujący przejdą pod siedzibę NFZ. Czekała tam nawet na nich ochrona. Przemyślanie zrezygnowali jednak z dalszego protestu. Swoją petycję przekazali urzędnikom z Urzędu Wojewódzkiego.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Koroniewska po śmierci matki została zupełnie sama. Smutne, co mówi o relacji z ojcem
- Paulla prała brudy z ojcem swojego dziecka. Teraz on ma raka. Padły słowa o żerowaniu
- Andrzej Piaseczny przeszedł operację? Wygląda na to, że chciał ukryć opatrunki...
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?