Dofinansowanie zagwarantowało Ministerstwo Rozwoju Regionalnego.
Budowa obecnej obwodnicy ma się zakończyć za kilkanaście dni. Po technicznych odbiorach, trasa ma być oddana do użytku na przełomie października i listopada. Połączy drogi krajowe nr 77 i 28. Zaczyna się obok wiaduktu szpitalnego przy Krakowskiej, a kończy rondem na skrzyżowaniu ulic Zana i Lwowskiej.
Przed kilkoma latami planowano, że dalej trasa prowadzić będzie wzdłuż czteropasmowej Lwowskiej, aż do skrzyżowania na wysokości firmy Sanwil. W tym miejscu, rondem zaczynała by się druga części drogi obwodowej. Przecinając ulice Sielecką i Topolową, wbiłaby się w ul. Słowackiego, kilkaset metrów za wjazdem do specjalnej strefy ekonomicznej. Docelowo byłoby to dogodne połączenie z planowanym polsko – ukraińskim przejściem granicznym Malhowice – Niżankowice. Z tych planów budowlanych, ze względów finansowych, zrezygnowano.
- Wracamy do zamierzeń – oznajmia Wojciech Błachowicz, zastępca prezydenta Przemyśla. – Mamy już zapewnione z zewnątrz dofinansowanie na ich realizację. To 97,5 mln złotych.
Ile będzie musiało dołożyć miasto? Niewiele. Według tzw. kosztorysu inwestorskiego, całość inwestycji pochłonęłaby 142 mln zł. Z tego 120 mln złotych kosztowałyby prace budowlane. 15 mln zł wykupy gruntów. Pozostałe 7 mln zł zarezerwowano na odszkodowania, np. za wykup domów.
- Są to jednak wyliczenia sprzed dwóch lat. Gdy była inna sytuacja na rynku i w branży budowlanej. Szacujemy, że koszt samych prac budowlanych udałoby się obniżyć do 100 mln złotych – mówi Błachowicz.
Władze miejskie liczą również na dodatkowe wsparcie finansowe z rezerwy ministerstwa infrastruktury. Tak się działo podczas obecnej budowy obwodnicy. Do kasy miejskiej, z tego źródła wpłynęły 34 mln złotych. Teraz mogłaby być to kwota kilkunastu milionów złotych.
Blisko 100 milionowe dofinansowanie to sukces w dzisiejszych czasach. Dlaczego wybrano Przemyśl? Budowa obecnej obwodnicy jest solidnie prowadzona. Jako jedna z nielicznych kraju, dużych budów drogowych, jest realizowana zgodnie z planem.
W przyszłym roku powinny zakończyć się sprawy formalne. Prace budowlane mogłyby się rozpocząć w 2014, a zakończyć w 2015 r.
- To będzie o wiele łatwiejsza budowa od obecnej. Z większych obiektów, do wykonania będzie jedynie wiadukt nad torami kolejowymi. Jednak teren jest o wiele łatwiejszy niż ten, na którym budowany jest obecna droga obwodowa. O wiele rzadziej zaludniony, nie będzie konieczności większych wyburzeń. Nie będzie poważniejszych utrudnień w ruchu samochodów – zaznacza Błachowicz.
Nowa droga znacznie uatrakcyjni południowe dzielnice miasta. Głównie pod kątem inwestycyjnym. Pozytywnie wpłynęłaby również na istniejącą tutaj strefę ekonomiczną i podniosła jej walory.
Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Afterparty u Gąsowskiego ujawnione. Bąbelki w kieliszku i akademickie towarzystwo
- Nie uwierzycie, co Daniel Martyniuk wyczynia tuż po weselu! Wrócił do formy
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA
- Tak NAPRAWDĘ żyje matka dziecka Kevina, co z pieniędzmi od faceta Roksany?