Wszystko odbywało się wieczorem. Plakaty klejono m.in. w okolicy Rynku, koło dworca, biblioteki publicznej, na rogu ulic Słowackiego i Smolki oraz na Wybrzeżu Marszałka Józefa Piłsudskiego. Plakaty zachęcały do wstąpienia do Polskiej Partii Socjalistycznej, czy też wsparcia i propagowaia solidarności pracowniczej.
Lewicowi aktywiści wydrukowali też plakaty z wizerunkiem socjalisty - Janka Martyniaka, któremu jak twierdzą, zburzono niesłusznie pomnik w Jaworznie.
Przemyśl nie był wyjątkiem. Podobna akcja odbyła się równolegle w wielu miastach w Polsce. Stoją za nią takie grupy jak 161 Crew, Antifa Jaworzno, Polska Partia Socjalistyczna (głównie organizacja młodzieżowa) czy PPS Niepodległość.
- Pod akcją "ozdabiania miasta" podpisujemy się jako Antyfaszystowski Przemyśl, środowisko niejednorodne od osób niezaangażowanych nigdzie indziej, po osoby związane z choćby Polską Partią Socjalistyczną czy skromnym kadrowo kolektywem PPS Niepodległość, ale z którym związane są też takie legendy socjalistów solidarnościowych jak Tomasz Truskawa czy Cezary Miżejewski
- mówi przedstawiciel AFA PŚL.
Zostaliśmy zauważeni
- W Przemyślu środowisko osób sprzeciwiających się homofobii, nietolerancji w ogóle jest szersze i działa nie od dziś, ale brakowało dotychczas grupy, która nie wstydzi się czerwonego koloru i nie pozwala na zawłaszczanie go przez znane nam totalitaryzmy. Przemyśl to historyczne miasto twierdza, turystyczne, z zamkiem, starymi zabytkami. Jesteśmy świadomi, że w takim miejscu głębiej zakorzeniony jest konserwatyzm aniżeli w miastach typowo przemysłowych jak Łódź czy Rzeszów - dodaje nasz rozmówca.
- To jednak dopiero początek akcji. Zostaliśmy zauważeni przez starszych stażem, można powiedzieć wręcz - legendarnych przedstawicieli nurtu antyfaszystowskiego w Polsce jak choćby właśnie Antifa Jaworzno. Oni nam dopingują i my też wierzymy, że da się zdziałać więcej, choć teren jest niezwykle trudny a plakaty "walki klas" kojarzą się co najmniej z głębokim PRL-em a nie walką o podstawowe prawa ludzi, którzy zostali zepchnięci na margines.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?