MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie mogą świętować urodzin Kubusia Puchatka?

Eugeniusz Kurzawa
Maluchy z sulechowskiego przedszkola nr 7 "Pod muchomorkiem” w tym roku jeszcze szalały w czasie 81. urodzin Kubusia Puchatka. A jak będzie za rok?
Maluchy z sulechowskiego przedszkola nr 7 "Pod muchomorkiem” w tym roku jeszcze szalały w czasie 81. urodzin Kubusia Puchatka. A jak będzie za rok? fot. Bartłomiej Kudowicz
- Nie podoba mi się to - mówi Dorota Klak, dyrektorka przedszkola nr 7. Ma na myśli zakaz obchodzenia kolejnych urodzin postaci z bajki.

- Jestem zupełnie zaskoczona tym co się dzieje - D. Klak pokazuje wydruk listu elektronicznego, jaki przyszedł do niej z Fundacji ABCXXI "Cała Polska czyta dzieciom". Pani Dorota jest bowiem lubuską koordynatorką akcji czytania dzieciom.

W liście stoi tak: "W związku ze stanowiskiem p. Ewy Tuwim-Woźniak, spadkobierczyni praw autorskich do tłumaczenia "Kubusia Puchatka" autorstwa Ireny Tuwim, uprzejmie informujemy, że wszystkie imprezy odbywające się dotychczas pod nazwą Ogólnopolskie Urodziny Kubusia Puchatka, w bieżącym roku mają nosić nazwę Ogólnopolskie Urodziny Książkowego Misia. Pozytywny aspekt tej zmiany to m. in. możliwość świętowania urodzin i rozszerzenia grona jubilatów o wszystkie sympatyczne misie znane z literatury".

Impreza się odbyła

- Nie mieliśmy szans zmienić przygotowanego od dawna scenariusza 81. urodzin Kubusia Puchatka, bo maila w tej sprawie dostałam po imprezie - dodaje szefowa placówki. - Zresztą wszystko było pozapinane, panie przedszkolanki "na baczność", nie mówiąc już o dzieciach...

Zaglądamy do scenariusza imprezy. Gdyby usunąć wszystko co dotyczy Kubusia Puchatka, to impreza urodzinowa nie miałaby sensu. Zaczęło się od piosenki "Z Kubusiem klaszcz", potem rodzice przedszkolaków czytali fragmenty z "Urodzin Kubusia Puchatka", po czym nastąpiła zabawa "Co słychać w stumilowym lesie?". Były też zagadki Sowy Przemądrzałej, wręczenie gościom Kubusiowych Medali.

- A trzeba było widzieć, jakie wrażenie zrobił ogromny tort urodzinowy! - przypomina pani Dorota. - Dzieci nie mogły oderwać oczu. I tego wszystkiego miałabym ich pozbawić?!

Co dalej?

KOMENTARZ

A może tak urodziny Fredzi Phi-Phi?
Niepowtarzalnym w swej prostocie patentem Ireny Tuwim było wymyślenie Kubusia Puchatka, który tak naprawdę w książce A. A. Milne jest rodzaju żeńskiego i zwie się Winnie. Powojenne tłumaczenie Milne'a autorstwa Moniki Adamczyk, gdzie pojawia się Fredzia Phi-Phi, chyba nie bardzo trafiło do przekonania dzieci. Zdaje się jednak, iż spadkobiercy starszej tłumaczki robią dziś wszystko, żeby przedszkolaki obchodziły jednak urodziny Fredzi Phi-Phi.

Jednak szefowa placówki samorządowej musi respektować prawo. W tym roku nie została powiadomiona na czas.

- Bardzo przepraszamy za przekazanie informacji w tak późnym terminie - stwierdza Agnieszka Szymańska z Fundacji ABCXXI "Cała Polska czyta dzieciom". - Mieliśmy nadzieję na pozytywne rozpatrzenie naszej prośby, niestety, przesłana decyzja pani Ewy Tuwim-Woźniak powoduje konieczność zmiany nazwy imprezy.

Czy ogólnopolskie urodziny Książkowego Misia mogą zastąpić urodziny Kubusia Puchatka? Czy dzieci zrozumieją co tu jest grane? - Nie wiem jak będzie w przyszłym roku - rozkłada ręce D. Klak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska