Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przemyśl > Policjanci i strażacy ratowali konia

del
Sytuacja wyglądała groźnie, ale ostatecznie zwierzę stanęło na własnych nogach.
Sytuacja wyglądała groźnie, ale ostatecznie zwierzę stanęło na własnych nogach. DARIUSZ DELMANOWICZ
Ponad 2,70 promila alkoholu miał woźnica, który omal nie doprowadził do wypadku na drodze krajowej nr 28 w Przemyślu.

Do niecodziennego zdarzenia doszło w sobotę około godziny 21.30. Jeden z dwóch koni ciągnących wóz i przyczepioną do niego bryczkę, upadł na jezdnię. Był zmęczony wyczerpującym podjazdem ulicą Sobieskiego, a dodatkowo pośliznął się na mokrym asfalcie.

Poturbowane zwierzę przez ponad godzinę leżało na poboczu drogi. Policjanci i strażacy podejrzewali, że koń ma złamaną nogę. Nie potwierdził tego weterynarz, który dopiero przed północą przyjechał na miejsce.

Trafne były natomiast przypuszczenia, co do stanu trzeźwości woźnicy. W wydychanym powietrzu miał ponad 2,70 promila alkoholu. Mężczyzna w trybie przyśpieszonym odpowie przed sądem za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24