Przemyśl szuka oszczędności i nie kosi trawy. Na placu zabaw trawa po pas [ZDJĘCIA INTERNAUTY]
Przemyśl zaciska pasa i to dosłownie. Władze miasta chcąc zaoszczędzić, podjęły decyzję o rzadszym koszeniu trawy.
Efekt? Miasto „tonie w zieleni”. Zarośnięty jest m.in. plac zabaw przy ul. Wysockiego i Cmentarz Zasański.
Zdjęcia placu zabaw podesłał nam internauta. - To jest porażka, gdzie dzieci mają się bawić? Trawa wysoka, pełno kleszczy, psie kupki. Wstyd dla miasta - napisał.
- Koszenie traw na ul. Wysockiego jest uzgodnione z przewodniczącym Zarządu Osiedla na 4 czerwca - zapewnia Witold Wołczyk, rzecznik prasowy prezydenta Przemyśla.
Zmniejszenie krotności koszeń trawy, to efekt ograniczenia pieniędzy na ten cel. Ograniczono także powierzchnię koszonych terenów np. na Zniesieniu do części najbardziej uczęszczanych.
ZOBACZ TEŻ: Podziemna Trasa Turystyczna w Przemyślu będzie jeszcze piękniejsza