Mieszkańcom też się należy

- Przez kilka ostatnich lat gmina ostro inwestowała. Nadszedł czas spłacania kredytów?
- Tak źle nie jest, bo nasze zadłużenie waha się wokół 30 proc. rocznego budżetu. To oznacza, że jeśli tylko pojawią się kolejne okazje do inwestowania, to na pewno znajdziemy pieniądze na wkład własny.

- A jakie inwestycje umieściliście w Wieloletnim Planie Inwestycyjnym?
- Jest ich bardzo dużo. Mamy już dokumentację na przebudowę sieci wodociągowej w północnej części gminy, tam też chcemy podłączyć gaz. Chcemy zagospodarować jeziora znajdujące się w mieście i wytyczyć szlaki turystyczne. Jesteśmy w trakcie odnawiania świetlicy w Niesporowicach, ale docelowo odnowimy wszystkie. Do zagospodarowania jest pocysterski klasztor. Są chętni do zainwestowania w krzyneckim pałacu. Właśnie sprzedaliśmy w okolicach ul. Dworcowej uzbrojoną działkę dla firmy, która buduje drewniane domy. Mówią, że w naszej gminie jest dużo gospodarstw agroturystycznych. Ja chciałbym, żeby ich było zdecydowanie więcej i właśnie dlatego od kilkunastu lat wszystkie inwestycje kierowane były na przygotowanie infrastruktury. Teraz nasze działania będą bardziej widoczne. W poprzednich latach na Dni Pełczyc wydawaliśmy około 15 tys. zł w tym roku zaplanowaliśmy sześć razy więcej. Mieszkańcom też się coś należy.

- Policjanci twierdzą, że jesteście najbardziej zaawansowani w zainstalowanie monitoringu?
- Tak. Mamy na to pieniądze. Już niebawem będą zainstalowane cztery kamery zlokalizowane przy domu kultury, na rynku, ul. Kościuszki i przy parku Jana Pawła II. Na razie podgląd będą mieli tylko nasi policjanci, ale docelowo taki punkt dowodzenia ma być w komendzie powiatowej.

- Jako pierwsi w regionie podjęliście uchwałę, która ma zdyscyplinować osoby, które nie wywożą śmieci na wysypiska
- Nie tylko śmieci ale i ścieki. Już ich monitorujemy i każemy mandatami. Jeśli będzie trzeba, sami będziemy odbierali od nich ścieki i śmieci, ale wtedy zapłacą dużo drożej.
- Dziękuję