- Mam dość ciągłej wymiany pism. To nic nie daje. Dlatego postanowiłem zaostrzyć protest - twierdzi Galiczyński.
Zapowiada, że zorganizuje akcje protestacyjne przed budynkami przemyskich Sądu Rejonowego, Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej oraz Urzędu Miejskiego.
Obecnie jego syn przebywa w domu dziecka. Pan Janusz pomimo, że pracuje na etat w dużej przemyskiej firmie, nie może dostać praw do opieki nad synem, bo rzekomo ma zbyt niskie dochody.
- Tyle się zarabia w naszym mieście. Przecież dotacja na utrzymanie mojego syna w domu dziecka jest kilka razy wyższa niż moje pobory. Czy to nie jest jedynie nabijanie kasy urzędniczej - dziwi się pan Janusz.
Pierwszy protest w najbliższych dniach, potem następne
Na razie przemyślanin nie ujawnia jaką formę przybiorą jego akcje. Być może tylko stanie z transparentem. Niewykluczone, że na znak protestu przykuje się obok drzwi wejściowych obok tych instytucji.
Zapowiada, że będzie "coś" rozdawał przechodniom. Co? Na razie jest to tajemnica.
Do pierwszego protestu ma dojść w najbliższym tygodniu. W ciągu miesiąca będzie ich kilka.
Kilka lat temu Galiczyński mieszkał na działce nad Sanem. Bezskutecznie starał się o mieszkanie. Dopiero przykucie się do drzewa przed Urzędem Miejskim i groźba podpalenia sprawiał, że mieszkanie takie szybko się znalazło.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak żyje po zwolnieniu z TVP. Dawno niewidziana Nowakowska przyłapana na mieście!
- Cichopek i Kurzajewski rozprawiają o... narcyzach! Myślą, jak podać ich do sądu
- Fitkau-Perepeczko nie nosi stanika. Pokazała z bliska, jak wygląda jej dekolt!
- Tak wygląda Bohun z "Ogniem i Mieczem". 60-latek nie przypomina siebie sprzed lat