? Często przechodzę koło szkoły, stojące na chodniku dzieciaki nawet nie kryją się z paleniem ? mówi mieszkanka bloku sąsiadującego z Zespołem Szkół nr 2.
O przyszkolnej palarni pisaliśmy kilka miesięcy temu. Dyrekcja szkoły obiecała zająć się sprawą. Nic z tego nie wyszło.
? Palenie odbywa się poza terenem szkoły, czyli formalnie nie leży w naszych kompetencjach. Ale nie ignorujemy problemu. Niestety, nasze apele do sumień sklepikarzy pozostają bez echa - mówi Maria Halat, dyrektor gimnazjum.
Dyrekcja prosiła o pomoc policję i Straż Miejską. Też bez rezultatów.
Stanisław Sekuła, szef referatu ds. nieletnich Komendy Miejskiej Policji twierdzi, że sprzedaż papierosów jest zjawiskiem powszechnym: ? Tak się dzieje między innymi w sąsiedztwie szkół na Dekutowskiego, 11 Listopada. Problemem bez większego efektu zajmujemy się od półtora roku. Nawet gdyby właściciela sklepu udało się złapać na gorącym uczynku, zapłaciłby tylko grzywnę. Cofnięcie koncesji nie wchodzi w grę, więc szybko powetowałby sobie stratę ? uważa Sekuła.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?