Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przerwać fatalną passę bez wygranej w Legionowie

Grzegorz Lipiec
Grzegorz Lipiec
Trener Stali Stalowa Wola, Rafał Wójcik (z prawej) ma plan na Legionovię.
Trener Stali Stalowa Wola, Rafał Wójcik (z prawej) ma plan na Legionovię. Grzegorz Lipiec
Seria trzech wygranych z rzędu wzbudza u najbliższych rywali Stali Stalowa Wola szacunek. Teraz podopieczni Rafała Wójcika zagrają w sobotę, o godzinie 15.30 w Legionowie z miejscową Legionovią.

Oba zespoły sąsiadują ze sobą w tabeli, mają po 16 punktów na koncie i są to młode ekipy. - Nie mamy żadnych powodów do tego, aby bać się tego rywala. To młoda drużyna, która popełnia wiele błędów w obronie, nie lubią pressingu i dlatego też mamy plan na to spotkanie - mówi trener Stali Stalowa Wola, Rafał Wójcik.

W drużynie ze Stalowej Woli powinien raczej zagrać najskuteczniejszy zawodnik Adrian Gębalski. Strzelec sześciu goli dla zielono-czarnych nie dokończył ostatniego wygranego meczu z Olimpią Zambrów. Uskarżał się na ból w klatce piersiowej i został przewieziony do szpitala. - Adrian trenował już z pełnym obciążeniami. Nie uskarżał się na żadne bóle - mówi Rafał Wójcik. Zielono-czarni nie zagrają jednak w optymalnym zestawieniu w Legionowie. Za nadmiar kartek pauzować będą ważnie gracze: obrońca Mateusz Wójcik oraz ofensywny pomocnik Mohamed Essam. - Mamy w kadrze 25 zawodników. Oczywiście pauzują wartościowi gracze, ale myślę, że ci którzy ich zastąpią pokażą się z jak najlepszej strony - mówi szkoleniowiec Stali.

Legionovia to młoda drużyna, która ma w kadrze kilku doświadczonych zawodników. To właśnie na ich barkach spoczywa presja prowadzenia drużyny. Obrońcy Stali będą musieli zwrócić szczególną uwagę na graczy ofensywnych: Marcina Wodeckiego (pięć goli) oraz Arkadiusza Ciacha (cztery gole). Z ławki wchodzi zazwyczaj Chorwat Ivan Jovanović. Podopieczni Ryszarda Wieczorka znani są z ofensywnego stylu gry, zatem można się spodziewać ciekawego widowiska w sobotnie popołudnie.

Stalówka ma rachunki do wyrównania z zespołem z Mazowsza. Wciąż kibice pamiętają o laniu z ubiegłego sezonu. Wtedy „Novia” pokonała przy Hutniczej naszą drużynę aż 5:0. Dawno nikt nie zdołał tak wysoko pokonać Stalówki w ich twierdzy. Dodatkowo Stal jeszcze nie wygrała z Legionovią na ich stadionie. Jedyny punkt został wywieziony w rundzie jesiennej sezonu 2014/2015. To już było tak dawno, że pora wreszcie napisać pozytywną historię bojów z Legionowem.

Piłkarze Stali podkreślają, że nie patrzą na żadne statystyki. Liczy się przede wszystkim ich gra tu i teraz, w danej chwili. Zrobią wszystko aby rozegrać, jak najlepsze spotkanie i zdobyć kolejne trzy punkty na swoje konto.

Legionovia Legionowo: Madejski - Grzelak, Krotofil, Bajat, Kutarba - Garyga, Koziara, Płonka, Madeński - Wodecki, Ciach.

Stal Stalowa Wola: Koncki - Korczyński, Kolbusz, Jarosz, Adamski - Mistrzyk, Stelmach, Wasiluk, Bętkowski, Dziubiński - Gębalski.

Bilans: Oba zespoły w ostatnich trzech sezonach grały ze sobą sześć razy. Dwa razy wygrywała Stal, raz był remis i trzy razy wygrywała Legionovia. Bilans bramek to 6-11 na niekorzyść Stalówki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Przerwać fatalną passę bez wygranej w Legionowie - Echo Dnia Podkarpackie

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24