Przetarg na budowę PCLA zostanie powtórzony. Kiedy? [WIDEO]

W pierwszym terminie zgłosiła się tylko jedna firma, z ofertą o 112 mln zł większą niż zakładał koszt inwestorski. Złożyła ją firma Mirbud S.A. ze Skierniewic (232 mln 470 tys. zł).

- W związku z tym, że na przetarg wpłynęła tylko jedna oferta, znacząco przewyższająca pierwotne dane finansowe, nie jesteśmy na tej podstawie realnie ocenić faktycznego odwzorowania na rynku wartościowego tej inwestycji. W związku z tym unieważnimy ten przetarg. Natomiast po 10 dniach ustawowych obowiązujących na możliwość odwołania się, ogłosimy kolejny przetarg, starając się, aby termin składania ofert był 35-dniowy – mówił Konrad Fijołek.

Prezydent Rzeszowa zwrócił uwagę, że zaproszenie do kolejnego przetargu otrzymają firmy, które w pierwszym składały zapytania. Zachęcał też inne podmioty do wzięcia udziału w przetargu, na czele z firmą, która jako jedyna złożyła ofertę. Dodał, iż udało się pozyskać z ministerstwa sportu prolongatę na wydłużenie inwestycji. Gdyby udało się zachować ustalonych terminów, to kolejne otwarcie ofert odbyłoby się w okolicach wakacji. Problem jednak w tym, że przez brak chętnych do składania ofert ciężko ustalić jest faktyczną wartość rynkową inwestycji. Kosztorys na poziomie 120 mln zł znacznie odbiega od oferty Mirbudu.

- Spodziewamy się, że trzeba będzie szukać większych środków, i takie działania, w porozumieniu z parlamentarzystami pomagającymi nam w tym względzie, prowadzimy. Będziemy rozmawiać, zapraszać, zachęcać i wspierać możliwości zwiększenia tego montażu finansowego ze strony wszystkich partnerów. Pierwsze deklaracje wsparcia składali na dzisiejszej konferencji pan poseł Krzysztof Sobolewski z europosłem Tomaszem Porębą. Jesteśmy wszyscy zdeterminowani realizować inwestycję i poszukiwać dodatkowych źródeł finansowania tego przedsięwzięcia - mówił Konrad Fijołek.

Ratusz podał, że wstępnie zainteresowanych budową PCLA było około 10 firm, ale ofertę złożyła tylko jedna. Termin realizacji inwestycji został wydłużony do 2026 roku.

- Nie mamy innych ofert, więc nie mamy możliwości rynkowego porównania. Inwestycja realizowana jest na zasadzie zaprojektuj i buduj, więc ciężko stwierdzić gdzie są największe rozbieżności w cenie –tłumaczył wiceprezydent Dariusz Urbanik.

Według planów, nowy stadion Resovii ma pomieścić około 7900 widzów, ale w przyszłości możliwe będzie zwiększenie ilości miejsc siedzących. Pod częścią widowni powstanie dodatkowa, kryta bieżnia lekkoatletyczna. Od strony ul. Wyspiańskiego, w miejscu fragmentu trybuny, zaplanowano przestrzeń, która posłuży m.in. do organizacji imprez kulturalnych na obiekcie. Nowa koncepcja obiektu, który powstanie w oparciu o stadion Resovii przy ul. Wyspiańskiego, ma spełniać wymogi zarówno Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, jak i Polskiego Związku Piłki Nożnej.