Przy basenie ROSIR potrzebny jest większy parking dla aut

Basen rzeszowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji cieszy się dużym zainteresowaniem podczas upałów. Wielu rzeszowian szuka tu ochłody. Niestety w ostatnim czasie pojawił się problem z miejscami parkingowymi.

- Parking przy odkrytych basenach ROSiR przy ulicy Pułaskiego jest zbyt mały. Jakiś czas temu przejeżdżałam tamtędy kilka minut po godzinie 9-tej rano i nie było ani jednego wolnego miejsca, na którym można by było pozostawić samochód. Sama ulica Pułaskiego jest podobno w strefie płatnego parkowania i jeśli do biletów na basen, rodzina będzie musiała doliczyć jeszcze opłatę za kilka godzin postoju, to robi się problem. Dlaczego nie pomyślano np. o założeniu na sezon łańcuchów, które byłyby opuszczane tuż przed otwarciem basenów. A może chodzi o to, że jak nie będzie frekwencji, bo nie będzie gdzie zaparkować, to basenów nie trzeba będzie remontować - pyta ironicznie czytelniczka z Rzeszowa.

W sprawie parkingu interweniowaliśmy w rzeszowskim ratuszu.

- Parking przy samym basenie jest bezpłatny. Pozostawić samochody można też na ulicy Pułaskiego. W tamtym miejscu obowiązuje druga strefa, więc koszt pozostawienia pojazdu na jedną godzinę wynosi tylko 1,5 złotych. Więc nie jest to wysoka kwota. Nie będziemy zakładać łańcuchów, jak proponuje mieszkanka, ponieważ szpeciłyby miasto - twierdzi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

Obecnie w Rzeszowie obowiązują dwie strefy parkowania: niebieska, która obejmuje ścisłe centrum oraz strefa oznaczona na pomarańczowo. Opłaty w tych dwóch strefach obowiązują od poniedziałku do piątku. Podczas weekendów można parkować bezpłatnie.