Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przy rzeszowskim zamku ma powstać minibrowar i piwiarnia

Bartosz Gubernat
Materiały inwestora
Piwiarnia ma powstać przy odrestaurowanej kordegardzie.

Kordegarda to budynek stojący przy alei Pod Kasztanami. Wybudowano go w XVIII wieku jako schronienie dla straży pilnującej otoczenie letniego Pałacu Lubomirskich. Były dwie takie stróżówki, ale do dziś przetrwały tylko pozostałości jednej, południowej.

Budynek, który jest wpisany do rejestru zabytków stoi na zaniedbanej działce, która przez lata wiele razy zmieniała właściciela. Kolejni inwestorzy zapowiadali odrestaurowanie zabytku i wykorzystanie go w celach komercyjnych. Polski Związek Motorowy planował otworzyć tu restaurację, następny właściciel zapowiadał powstanie winiarni. Nieruchomość zmieniła niedawno, po raz kolejny, właściciela. Najnowszy pomysł zakłada wierne odtworzenie kordegardy i zrobienie z niej restauracji i minibrowaru.

Dwie kondygnacje pod ziemią

- Zrobiłem już ekspertyzę techniczną budynku i zabezpieczyłem go nowym dachem, by zatrzymać jego niszczenie. Mam także koncepcję inwestycji, jaką chciałbym tu zrealizować - mówi Rafał Rzeczycki, właściciel nieruchomości.

Na jego zlecenie rzeszowscy architekci Stanisław Hałabuz i Wojciech Fałat z Autorskiego Studia Architektury opracowali koncepcję nowego zagospodarowania działki w rejonie zamkowej fosy. Zakłada ona kompleksowy remont kordegardy oraz budowę pawilonu, spełniającego funkcję restauracji. Oba budynki mają zostać połączone szklanym korytarzem. Wejście do restauracji i browaru będzie prowadziło właśnie przez kordegardę.

- Nowy budynek o powierzchni około 600 metrów kwadratowych został zaprojektowany tak, by nie dominować nad zabytkową częścią nieruchomości. Nad ziemią będzie tylko jedna kondygnacja, dwie planuję stworzyć pod spodem. Obok ma powstać także ogródek, w którym goście mogliby siedzieć w sezonie wiosenno-letnim - mówi Rafał Rzeczycki.

Do budowy minibrowaru inwestora zachęciła popularność takich obiektów w całej Europie. W Rzeszowie minibrowar działa już z powodzeniem m.in. w Rynku. Ten przy kordegardzie ma jednak serwować inne piwo, produkowane metodą opatentowaną przez inwestora.

- Pochodzi ona jeszcze sprzed czasów, kiedy produkowano pilznera. Takiego piwa nie serwuje się w innych browarach, ono nawiązuje smakiem i sposobem ważenia do trunków znanych z XVIII wieku - wyjawia Rzeczycki.

Budowa restauracji planowana jest na lata 2017-2018. Wcześniej inwestor spróbuje pozyskać na ten cel unijną dotację. Jak przekonuje Edyta Dawidziak, Miejski Konserwator Zabytków w Rzeszowie, na pieniądze może liczyć także z puli Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. - Kibicujemy tej inwestycji, bo kordegarda to bardzo ważny zabytek na mapie Rzeszowa. Najważniejsze, by prace wreszcie się rozpoczęły, bo projektów i planów było do tej pory sporo, ale z różnych względów nic z nich nie wyszło - dodaje Edyta Dawidziak.

Przed rozpoczęciem budowy inwestor będzie musiał skonsultować projekt ze służbami konserwatorskimi, ponieważ budynek to zabytek, a jego otoczenie jest chronione przed przypadkową zabudową. - Na szczęście z wiernym odtworzeniem kordegardy nie powinno być problemu, jest zachowanych sporo materiałów z jej opisami i szkicami - mówi Edyta Dawidziak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24