17-letnia mielczanka jest ofiarą nieostrożności kierowcy, który w lutym tego roku przemierzał ulicę Solskiego w Mielcu. Dziewczyna szła chodnikiem, kiedy uderzyło w nią auto.
Może liczyć na pomoc
Ania chodzi do klasy II A III Liceum Ogólnokształcącego w Mielcu. Kiedy dotknęło ją nieszczęście, okazała się, że może liczyć na pomoc najbliższych znajomych. Jej chłopak Mateusz i koledzy z klasy niemal natychmiast po wypadku przystąpili do organizowania zbiórek pieniędzy i koncertów charytatywnych na jej rzecz. W zeszłym tygodniu odbyła się kolejna impreza, z której dochód ma być przeznaczony na protezę i rehabilitację dziewczyny.
Z myślą o Ani
Tym razem impreza przybrała formę kabaretonu. Jej pomysłodawca i kolega z klasy Anii - Szymon Leśniak tłumaczy, że ich klasa jest znana w szkole z wymyślania kabaretowych skeczy.
- Zawsze na szkolnych uroczystościach z okazji początku lub końca roku szkolnego organizujemy przedstawienie.
Teraz młodzi ludzie postanowili wykorzystać swoje zdolności z myślą o Ani.
Krąg się powiększa
W przygotowanie kabaretonu zaangażowała się jednak nie tylko klasa 17-latki. Chętnie włączyło się też w przedsięwzięcie kilkanaście osób z innych mieleckich liceów.
- Ania jest lubianą osobą. Angażując się w imprezę charytatywną jej znajomi chcą pokazać, że przejmują się losem Ani i że to co się z nią dzieje, nie jest im obojętne - mówi Szymon.
Impreza odbyła się w sali widowiskowej Samorządowego Centrum Kultury. Centrum również ma spory udział w organizowaniu przedsięwzięcia. Pracownicy SCK wspierali poradami młodych kabareciarzy, za darmo udostępnili salę i rozwiesili plakaty.
Dzięki kabaretonowi suma gromadzona dla Ani wzrosła o ponad tysiąc złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?