Przymusowo urlopowany naczelnik Urzędu Miejskiego w Przemyślu

O tej sprawie było głośno w przemyskim magistracie.

Jednak najpierw pojawiły się pogłoski, że naczelnik jednego z wydziałów UM został zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego albo Centralnego Biura Śledczego Policji.

Informacji o zatrzymaniu naczelnika zdecydowanie zaprzeczył , jak również obecności funkcjonariuszy CBA czy CBŚP w przemyskim urzędzie miejskim, rzecznik prezydenta Przemyśla Witold Wołczyk.

- Naczelnik jednego z wydziałów został dzisiaj zawieszony w czynnościach. Zostało wszczęte postępowanie dyscyplinarne wobec niego. Nic więcej w tej sprawie nie mogę powiedzieć - ucina Wołczyk.

Okazuje się, że naczelnik nie został zawieszony lecz wysłany na urlop.

Nie chce nawet wyjawić o kogo chodzi, ani o jakie zarzuty. Z nieoficjalnych i niepotwierdzonych informacji wynika, że naczelnik został zawieszony z powodu skierowanych wobec niego zarzutów o molestowanie i mobbing. Również z niepotwierdzonych informacji, ze źródeł zbliżonych do magistratu, dowiadujemy się, że pracownicy wydziału, którym kierował naczelnik, mają zakaz kontaktowania się z nim.

- Od dawna do tego dochodziło. Wreszcie jedna z osób nie wytrzymała i złożyła pisemne zawiadomienie do prezydenta. To spowodowało, że zaczęło się coś dziać. Zarzuty są dość poważne i raczej nie skończy się tylko na wewnętrznych postępowaniu - mówi jeden z naszych informatorów.

Skąd plotka o CBA lub CBŚ?

- Pewnie z zamieszania, jakie wynikło po tym, jak decyzję o zawieszeniu chciał naczelnikowi wręczyć sekretarz urzędu. Doszło do awantury, a informacja szybko się rozeszła - mówi informator.

Dzisiaj (poniedziałek) przed południem Urząd Miejski w Przemyślu wydał oficjalny komunikat w tej sprawie.

"W piątek 26 maja naczelnik Wydziału Komunikacji, Transportu i Dróg (...) został urlopowany przez prezydenta miasta. Jednocześnie wszczęte zostało przeciwko niemu postępowanie dyscyplinarne, powołana została także już komisja dyscyplinarna. Do czasu zakończenia postępowania, nie będziemy komentować sprawy. W czasie nieobecności naczelnika jego obowiązki przejęła Bożena Dobiszewska".

Zobacz też: Schron z czasów zimnej wojny w Przemyślu udostępniony turystom