Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przyrodnicy muszą wyliczyć, ile warte są Bieszczady

Krzysztof Potaczała
Wojciech Zatwarnicki
Ile warta jest Połonina Wetlińska, Tarnica czy Halicz? Ministerstwo Środowiska zażądało właśnie od parków narodowych wyceny swoich terenów. W przeciwnym razie grożą im kary finansowe.

Pismo z resortu środowiska dotarło do wszystkich 23 parków narodowych. Ekspertyzy mogą pochłonąć miliony złotych publicznych pieniędzy, bo przyrodnicy i leśnicy nie będą w stanie samodzielnie dokonać wielu skomplikowanych wycen, np. w przypadku Morskiego Oka w Tatrzańskim Parku Narodowym, czy też Maczugi Herkulesa w Ojcowskim Parku Narodowym.

A na Podkarpaciu? - My nie mamy aż takich problemów, toteż nie musimy zatrudniać ekspertów - mówi Lesław Leśniak, wicedyrektor Magurskiego Parku Narodowego (MPN). - Nie oznacza to, że szacowanie gruntów przyjdzie nam łatwo.
Zaczęło się od kontroli NIK w parkach narodowych. Inspektorzy napisali, że parki nie wykazują w księgach rachunkowych wartości gruntów pozostających w ich trwałym zarządzie, a powinny. Informacja dotarła do Ministerstwa Środowiska, a departament ekonomiczny MŚ nakazał parkom wycenę wartości chronionych obszarów.

- Już zabraliśmy się za wyliczenia - informuje Lesław Leśniak z MPN. - Na razie wycenimy grunty i lasy przyjmując ceny za hektar ziemi i kubik drewna. Ziemie w Beskidzie Niskim mają najniższą, szóstą klasę. Średnia cena za hektar to około 8 tys. zł. Natomiast nie mam pojęcia, jak rzetelnie wycenić walory społeczno-przyrodnicze.
Takiej samej jakości grunty jak w Beskidzie Niskim są w Bieszczadach. Jednak wybitne walory przyrodnicze i krajobrazowe Bieszczadzkiego Parku Narodowego powinny zostać uznane jako bezcenne. Tymczasem i tu dyrekcja musi sobie poradzić z wyliczeniem wartości połonin, dolin, potoków. - Strasznie trudna sprawa, jakim kryterium się tu kierować? - pytają przyrodnicy.

Niemal każdy zakątek BdPN to unikat. Został objęty ścisłą lub przynajmniej częściową ochroną i nie jest na sprzedaż. Po co więc konieczność (pod groźbą kar finansowych) tych wyliczeń? - Nie rozumiem tego, w dodatku w piśmie skierowanym do parków jest stwierdzenie, że wycena powinna być zrobiona godziwie, co jest jeszcze bardziej niejasne - mówi Leopold Bekier, wicedyrektor BdPN.
Bieszczadzki Park Narodowy jeszcze nie rozpoczął wyliczeń, na pewno jednak dyrekcja nie zatrudni ekspertów. - Chcemy zrobić wycenę naszych terenów we własnym zakresie - informuje Bekier. - Najpierw postaramy się dowiedzieć, jak szacować np. wartość lasów, bo sposobów jest wiele, ale moim zdaniem każdy park powinien liczyć według jednego. Nie bardzo natomiast wyobrażam sobie, w jaki sposób wyliczyć, ile warte są połoniny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24