Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przyrodnicy okupują las na terenie Nadleśnictwa Bircza. Domagają się m.in. utworzenia Turnickiego Parku Narodowego [ZDJĘCIA]

Norbert Ziętal
Norbert Ziętal
Społecznicy z Inicjatywy Dzikie Karpaty rozpoczęli okupację lasu na terenie Nadleśnictwa Bircza.
Społecznicy z Inicjatywy Dzikie Karpaty rozpoczęli okupację lasu na terenie Nadleśnictwa Bircza. Inicjatywa Dzikie Karpaty
W niedzielę przyrodnicy-społecznicy z Inicjatywy Dzikie Karpaty rozpoczęli okupację lasu na terenie Nadleśnictwa Bircza. Wysuwają kilka postulatów, m.in. utworzenia Turnickiego Parku Narodowego. Leśnicy twierdzą, że lasy w tym regionie należą do najbardziej zasobnych, od 75 lat wzrasta lesistość, a lasy w tym terenie nie są zagrożone.

- Okupacja będzie trwała, dopóki nasze żądania nie zostaną w całości spełnione. Przyjeżdżajcie i dołączajcie

- apelują społecznicy.

Blokada usytuowana jest przy drodze z Przemyśla do Arłamowa i w Bieszczady, na terenie planowanego od dawna Turnickiego Parku Narodowego. Jak tłumaczą działacze Inicjatywy Dzikie Karpaty "od lat trwa dewastacja lasów Pogórza Karpackiego. Lasów, które już dawno powinny zostać objęte ochroną w formie parku narodowego, o którego starania trwają już przeszło 35 lat".

- Tysiące udokumentowanych zniszczonych stanowisk gatunków chronionych, apele, petycje - nic to nie daje

- twierdzą przyrodnicy.

Według protestujących, "obszar projektowanego Turnickiego Parku Narodowego to miejsce wyjątkowe".

Jak tłumaczą, rosną tu niezwykle cenne, stare lasy o wysokim stopniu naturalności. To jedne z ostatnich fragmentów Puszczy Karpackiej, które już dawno powinny zostać objęte ochroną w formie parku narodowego. Jego bogactwo przyrodnicze jest niespotykane na skalę Europy, a bioróżnorodność porównywalna do Puszczy Białowieskiej.

Sprawa nie jest nowa. Zarówno społecznicy, jak również leśnicy wielokrotnie wypowiadali się na jej temat.

Pierwsze starania o utworzenie Turnickiego Parku Narodowego miały miejsce już kilkadziesiąt lat temu. Działania zintensyfikowano w latach 90. ub. wieku. W 2000 r. zmieniły się przepisy, według których zgodę na utworzenie parku muszą wydać m.in. samorządy. Te, a zwłaszcza ich mieszkańcy, w większości nie popierają takiej inicjatywy.

Także przedstawiciele Lasów Państwowych od lat twierdzą, że obecna ochrona lasów na tych terenach jest wystarczająca i przynosi dobre efekty przyrodnicze.

- W połowie XIX wieku lesistość tego regionu spadła do niecałych 32 proc., lecz od 75 lat szybko rośnie i przekracza
60 proc. (i to bez parków narodowych). W wypadku południowej części powierzchnia zajmowana przez lasy zwiększyła się w tym okresie jeszcze bardziej, bo z ok. 40 proc. do ponad 90 proc. Ta spektakularna przemiana krajobrazu dokonała się w dużej mierze dzięki pracy leśników

- argumentują leśnicy w obszernej analizie zamieszczonej na stronie Nadleśnictwa Bircza.

Jak przekonują "Lasy zarządzane przez nadleśnictwa Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie należą do najbardziej zasobnych, mających najwyższy średni wiek, największy udział drzewostanów ponadstuletnich oraz gatunków liściastych, najwięcej martwego drewna, przodujących też pod względem mnogości i liczebności cennych gatunków roślin, grzybów i zwierząt, w tym tak spektakularnych jak niedźwiedź, ryś, żbik, żubr lub wilk."

Dodają, że nasz region stał się przykładem bezprecedensowej w skali, postępującej zarówno spontanicznie, jak i planowo, renaturyzacji – powrotu lasu i dzikiej natury na tereny niegdyś intensywnie użytkowane rolniczo i przemysłowo,

- Żądamy utworzenia Turnickiego Parku Narodowego, a do tego czasu wstrzymania wszystkich wycinek i polowań na całym jego obszarze oraz zabezpieczenie najcenniejszych jego fragmentów ochroną w postaci projektowanego Rezerwatu Przyrody „Reliktowa Puszcza Karpacka”

- argumentują protestujący.

Członkowie Inicjatywy Dzikie Karpaty twierdzą, że jest to oddolny ruch, do którego każdy może się przyłączyć. - Inicjatywa ma charakter wolontariatu, co oznacza, że żadne z nas nie otrzymuje wynagrodzeń za to, co robi dla obrony starych lasów - twierdzą.

Jak udało nam się ustalić, w tym roku Inicjatywa Dzikie Karpaty dostała wsparcie w wys. 3850 zł z Funduszu Obywatelskiego im. Henryka Wujca, prowadzonego przez Fundację dla Polski. Fundacja na swojej stronie chwali się, że wsparła już 80 inicjatyw na łączną kwotę ponad miliona dwustu tysięcy zł.


ZOBACZ TAKŻE: Tam trzeba pojechać na rowerze. Najciekawsze trasy w Polsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24