Przystanek zdobią dwa murale przedstawiające artystę. Ich autorem jest Arkadiusz Andrejkow.
Stefan Dymiter urodził się w Płonnej w 1938 roku. Jako młody człowiek stopniowo tracił wzrok, amputowano mu nogi, miał też niesprawną rękę, co sprawiało, że skrzypce opierał na brzuchu. Wszystko to nie przeszkodziło mu w rozwijaniu pasji, jaką była dla niego muzyka i gra na skrzypcach.
„Cororo” wywodził się z Romów Karpackich. Jego rodzina do 1944 roku mieszkała w Płonnej, następnie zdecydowała się dobrowolnie wyjechać na terytorium radzieckiej Ukrainy. Do Polski powróciła, ale nie na Podkarpacie a na Pomorze, gdzie przesiedlono też część mieszkańców Płonnej. W końcu na stałe osiedliła się w Kowarach na Dolnym Śląsku.
Stefan Dymiter swoją muzyką zachwycał głównie mieszkańców Krakowa grając na ulicach tego miasta. Współpracował też z Piwnicą Pod Baranami. W dowód uznania dla swojej wirtuozerii został zaproszony do występu w Filharmonii Krakowskiej. Sympatię zyskał też wśród muzyków rockowych. Maciej Maleńczuk z zespołem Homo Twist w utworze pt. „ Miasto Kraków” śpiewał o nim w następujący sposób: „Póki Stefan gra na skrzypcach, póty będę miał nadzieję”. W superlatywach wypowiadał się też o nim legendarny amerykański skrzypek Yehudi Menuhin.