PŚ w Lahti. Piotr Żyła dziesiąty. Pech Kamil Stocha

WYNIKI KONKURSU INDYWIDUALNEGO

WYNIKI KONKURSU INDYWIDUALNEGO

1. Daiki Ito - 245,5 pkt (93 i 92 m)
2. Anders Bardal - 239,2 pkt (90,5 i 96 m)
3. Lukas Hlava - 237,2 pkt (90,5 i 94,5 m)
4. Anssi Koivuranta - 234,3 pkt (94 i 91,5 m)
5. Taku Takeuchu - 232,5 pkt (90,5 i 90,5 m)
6. Gregor Schlierenzauer - 229,3 pkt (91 i 89,5 m)
7. Thomas Morgenstern - 228,5 pkt (83,5 i 93,5 m)
8. Simon Ammann - 228,4 pkt (85 i 91,5 m)
9. Jaka Hvala - 227,9 pkt (85 i 91 m)
10. Piotr Żyła - 227,7 pkt (92 i 86 m)

Niedzielny konkurs Pucharu Świata w fińskim Lahti toczył się w trudny warunkach pogodowych przy zmiennym wietrze.

Bardzo źle trafił Kamil Stoch, który skakał przy niekorzystnym wietrze i ostatecznie zaliczył bardzo słabą odległość 79,5 metra, co nie pozwoliło na awans do najlepszej trzydziestki.

Więcej szczęścia mieli pozostali reprezentanci Polski, którzy zaprezentowali się dużo lepiej. Najwyżej po pierwszej serii plasował się Piotr Żyła, który po skoku na 92 metry zajmował piąte miejsce.

Tylko pół metra krócej skoczył Maciej Kot, który był siódmy. Do serii finałowej zakwalifikował się też Klemens Murańka (85 metrów; 21. miejsce).

Liderem po pierwszej serii był Japończyk Daiki Ito (93 m). Kolejne miejsca zajmowali Fin Anssi Koivuranta (94 m) i Czech Lukas Hlava (90,5 m).

Z trudnymi warunkami oprócz Stocha nie poradzili sobie też m.in. Robert Kranjec (81,5 m), Severin Freund (79,5 m), Martin Koch (81,5 m) czy Jurij Tepes (81,5 m).
W serii finałowej znakomitą dyspozycję potwierdził Japończyk Ito, który po skoku na 92 metry ostatecznie zwyciężył.

Drugie miejsce zajął Norweg Anders Bardal (96 m), a trzeci był Czech Hlava (94,5 m).

Najwyżej z Polaków sklasyfikowany został Piotr Żyła (10. miejsce; 86 metrów). Na 12. pozycji zawody zakończył Maciej Kot (86,5 metra).

Pierwszy punkty Pucharu Świata zdobył Klimek Murańka, który zakończył rywalizację na 21. pozycji (84,5 m).

W klasyfikacji generalnej PŚ prowadzi Bardal (1219 pkt) przed Austriakami Gregorem Schlierenzauerem (1135) i Andreasem Koflerem (1066). Kamil Stoch (961) nadal zajmuje czwartą pozycję.
Kolejne zawody Pucharu Świata odbędą się 8 marca w norweskim Trondheim.