Tymczasem Powszechna Spółdzielnia Spożywców stara się o koncesję na sprzedaż alkoholu w Delikatesach - na przeciwko kościoła farnego.
- W Delikatesach chcemy sprzedawać cały asortyment alkoholu, od piwa do wódki - mówi Artur Drwięga, wiceprezes PSS w Sanoku. - Jeszcze w ubiegłym roku wystąpiliśmy do władz miasta o koncesję. Uzyskaliśmy odpowiedź, że jeśli spełnimy warunki wynikające z uchwały Rady Miasta, to koncesję otrzymamy.
Jednym z warunków jest zachowanie odległości 50 metrów między punktem sprzedaży alkoholu a obiektem sakralnym, szkołą, czy inną placówką oświatowo-wychowawczą. W przypadku Delikatesów odległość od wejścia do kościoła p.w. Przemieniania Pańskiego wynosi 34 metry. Zarząd spółdzielni zrobił więc drugie wejście do Delikatesów, od tyłu. I osiągnął przepisową odległość.
Komisja nie dała się nabrać
A jednak Miejska Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych wydała negatywną opinię w sprawie koncesji. Podstawą były społeczne protesty.
Sześciu radnych skierowało do władz miasta pismo protestacyjne. Inicjatorką była Maria Szałankiewicz-Skoczyńska, radna z dzielnicy Śródmieście.
- W pobliżu Delikatesów znajduje się nie tylko kościół, ale również ogródek jordanowski, Młodzieżowy Dom Kultury, przychodnia zdrowia, ochronka i gimnazjum - wylicza radna. - Dlatego uznaliśmy, że handlowanie alkoholem w tym miejscu może przynieść bardzo negatywne skutki.
W pobliżu Delikatesów mieści się też siedziba Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych i jej punkt konsultacyjny.
Radnych poparli kupcy z hali targowej, sąsiadującej z Delikatesami, a także związkowcy z Solidarności, ks. proboszcz Andrzej Skiba i wierni z Akcji Katolickiej.
- W Sanoku mamy 112 punktów sprzedaży alkoholu, bo poprzednia rada była bardzo liberalna. To naprawdę dużo. Sanok nie musi stać alkoholem - mówi radna Skoczyńska.
Ochroniarze pod sklepem
PSS skierowała zażalenie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Krośnie. Uchyliło ono decyzję MKRPA w całości i stwierdziło, że z powodu nielimitowanej liczy punktów sprzedaży piwa, PSS może zacząć nim handlować, nie pytając nikogo o zgodę.
Do rozstrzygnięcia pozostała kwestia mocniejszych alkoholi.
- W Delikatesach będą jedynie alkohole ekskluzywne - mówi wiceprezes Drwięga. - Tzw. jaboli nie będziemy tu sprzedawać. Jesteśmy nawet w stanie postawić ochroniarzy, by pilnowali, żeby pod sklepem nikt nie pił alkoholu.
Burmistrz nie zgadza się na piwo
Przeciwnicy nie dali za wygraną. Urządzili debatę z udziałem zainteresowanych stron. Do ugody nie doszło. A przed paroma dniami PSS otrzymało od burmistrza decyzję negatywną w sprawie sprzedaży piwa.
- Będziemy się odwoływać - zapowiada wiceprezes Drwięga. - Choć jest to niepoważne, bo znowu musimy się zwrócić do SKO, które już raz wydało pozytywną dla nas opinię.
- Jeśli PSS otrzyma koncesję, to będzie to naigrywanie się z prawa. Bo wejście do sklepu od strony kościoła jest ciągle otwarte - twierdzi radna Skoczyńska.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]
- Tamara Arciuch pokazała syna. Znacie go z telewizji, choć bardzo się zmienił [FOTO]
- Niespodziewane problemy u Cichopek i Kurzajewskiego. Poprosili o pomoc ekspertkę