PGE Skra Bełchatów - Jastrzębski Węgiel 3:0 (25:16, 25:20, 25:19)
Skra: Miguel Falasca, Mariusz Wlazły, Daniel Pliński, Marcin Możdżonek, Bartosz Kurek, Michał Winiarski, Paweł Zatorski (libero) - Karol Kłos, Paweł Woicki.
Jastrzębie: Brian Thorton, Michał Kubiak, Zbigniew Bartman, Michał Łasko, Johannes Bontje, Russel Holmes, Paweł Rusek (libero) - Luciano Bozko, Ashlei Nemer, Raphael Margarido, Bartosz Garyszewski, Łukasz Polański.
Sędziowali: Sylwester Strzylak (Radom) i Tomasz Janik (Warszawa). Widzów: 4400.
Finałowy mecz był jednostronnym widowiskiem. Skra z roli zdecydowanego faworyta wywiązała się na "szóstkę". Grała spokojnie, konsekwentnie, mądrze i skutecznie; nie od początku dominowała na boisku.
Jastrzębianie jakby całą swoją energię włożyli w półfinałowe spotkanie z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Na domiar złego, Zbigniew Bartman, jeden z liderów Jastrzębia, grał z kontuzją i to z pewnością miało ogromny wpływ na postawę tej drużyny, która popełniała wiele niewymuszonych błędów i miała od rywala o wiele mniejsza siłę ognia. Bartman Nie można jednak podopiecznym trenera Lorenzo Bernardiego odmówić ambicji. Zwyczajnie nie dali rady przeciwstawić się Skrze.
Inauguracyjny set tylko do stanu 10:9 dla Skry był wyrównany. Bełchatowianie mocno zagrywali, czym komplikowali przyjęcie przeciwnikom. Po dwóch asach Mariusza Wlazłego uciekli na 16:10. Michał Kubiak i Michał Łasko starali się jak mogli, ale bądź to natrafiali blok, bądź posyłali piłki w aut. Partia bez historii.
Druga również upłynęła bez specjalnych emocji. Skra nadal panowała nad sytuacją. Jastrzębianie po bloku Luciano Bozko i Roba Bontje na Wlazłym zniwelowali dystans do jednego punktu (13:12), ale po chwili przegrywali 15:19 i chyba przestali wierzyć, że mogą zdziałać coś więcej.
- Mariusz Wlazły był wartością dodaną dla naszego zespołu wczoraj i dzisiaj
-komplementował swojego atakującego trener Jacek Nawrocki.
Początek trzeciej i ostatniej odsłony należał wreszcie do Jastrzębia (10:8), ale Skra szybko opanowała sytuację (19:14) i bezlitośnie wypunktowała grającego poniżej swoich możliwości rywala zatańczyła z radości na środku hali.
- Cieszę się, że mogłem pomóc drużynie w obu tych meczach, że mogłem delikatnie wpłynąć na losy tych spotkań. Każdy z nas zasługuje na wielkie gratulacje. W każdym momencie danego seta, ktoś wziął odpowiedzialność i pociągnął zespół do zwycięstwa - powiedział Wlazły.
Mecz oglądał wicepremier Waldemar Pawlak, który wręczył zwycięzcom okazały Puchar Polski .
Dzięki zdobyciu pucharu Skra zapewniła sobie start w kolejnej edycji Ligi Mistrzów oraz otrzymała czek na 350 tys. zł.
W sobotnich półfinałach Skra pokonała Asseco Resovię Rzeszów 3:1, a Jastrzębski Węgiel wygrał 3:2 z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. To w sobotę była na Podpromiu najlepsza siatkówka i ogromne emocje.
"Jedno serce jedno bicie; Skra Bełchatów ponad życie" - wypisali na transparencie kibice z Bełchatowa.
"Puchar nam się należy, nie oddamy nikomu, zabierzemy do domu" - śpiewali fani Skry.
Indywidualne wyróżnienia finałowego turnieju Pucharu Polski
Najlepszy zawodnik (MVP) - Miguel Falasca (Skra)
Najlepszy rozgrywający - Miguel Falasca (Skra)
Najlepszy przyjmujący - Michał Winiarski (Skra)
Najlepszy atakujący - Michał Łasko (Jastrzębski Węgiel)
Najlepszy zagrywający - Mariusz Wlazły (Skra)
Najlepszy broniący - Paweł Zatorski (Skra)
Najlepszy blokujący - Marcin Możdżonek (Skra)
Najlepszy zawodnik otrzymał nagrodę w wysokości 10 tys. zł, a pozostali wyróżnieni w wysokości 5 tys. zł
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]