Puchar Polski. Final Four w weekend w Krośnie

PLAN GIER

Sobota: 16, Śląsk - AZS WSGK Polfarmex, 18.30, MOSiR - Polski Cukier SIDEn; niedziela, 14, 0 3 miejsce, 16.30 - finał. Cena biletów - 10 złotych (na każdy dzień).

Wezmą w nim udział czołowe ekipy I ligi, w tym miejscowy MOSiR.

Oprócz krośnieńskiej ekipy, o awans do dalszej fazy walczyć będą: Śląsk Wrocław (lider I ligi), AZS Kutno (3 miejsce) i Polski Cukier SIDEn Toruń (8). W sobotę odbędą się półfinały, w niedzielę mecze o miejsca. W pierwszym półfinale Śląsk zagra z AZS-em, w drugim MOSiR z SIDEnem. Stawką rywalizacji jest awans do rozgrywek na szczeblu centralnym, czyli Final Four z udziałem ekip ekstraklasowych (9-10 lutego).

Teoretycznie MOSiR zadanie ma nie tak znów trudne, bo awans uzyskają aż 3 drużyny. Słowem wystarczy, by gospodarze wygrali półfinał. Trafili w nim na rywala najniżej notowanego, mają atut hali, więc rzecz jest do zrobienia.

- Chcielibyśmy wygrać i jeden i drugi mecz, ale rywali szanujemy - mówi Dariusz Oczkowicz, rzucający obrońca MOSiR-u.

- W teorii sprawa rzeczywiście na bardzo trudną nie wygląda, ale w tym turnieju nie ma słabych. Pamiętamy też, że w Toruniu przegraliśmy, więc koncentracja musi być maksymalna.

Krośnianie po 4 dniach przerwy do treningów wrócili w środę. Na kontuzje nikt nie narzeka. Szansę debiutu w nowych barwach otrzyma Łukasz Szczypka (ostatnio Start Lublin).

- Turniej odbywa się w nietypowym terminie. Zobaczymy, kogo święta bardziej rozkojarzyły. Mam nadzieję, że damy sobie radę. Przed swoimi kibicami stary rok trzeba pożegnać z klasą - dodał Oczkowicz.

Final Four będzie transmitować na żywo internetowa telewizja podkarpacka. Organizatorzy przygotowali dla kibiców szereg dodatkowych atrakcji.

- Na nudę nie będzie szans - zapewnia Janusz Walciszewski, prezes krośnieńskiego klubu.

- Kibice będą mogli brać udział w różnych konkursach, wygrywać nagrody. W każdej przerwie będzie się coś działo. Zapraszam do hali. Impreza jest mocno obsadzona i ciekawej koszykówki na pewno nie braknie.