Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Puchar Świata: Polacy pewnie pokonali Egipt

aip24.pl
fivb
Polscy siatkarze pokonali Egipt 3:0 w swoim siódmym meczu turnieju o Puchar Świata. Biało-czerwoni nie przegrali w Japonii jeszcze ani jednego spotkania.

Takie mecze, jak czwartkowy z Egiptem są bardzo niewdzięczne dla faworytów, bo jeśli wygrają to nikt ich nie pochwali, a jeśli przegrają to spadnie na nich ogromna krytyka. W dodatku Egipcjanie wprawdzie nie wygrali żadnego meczu, ale na koncie mają trzy punkty, bo trzykrotnie ulegali rywalom po tie-breakach. I w składzie mają najlepiej punktującego siatkarza turnieju Ahmeda Abdelhaya, bardziej znanego pod imieniem Saleh, którego używał przez większą część swojej kariery.

Biało-czerwoni tradycyjnie już słabiej rozpoczęli mecz, bo rywale, m.in. po dwóch asach serwisowych, wygrywali 5:2, ale sytuacja szybko wróciła do normy. Wbrew oczekiwaniom, trener Stephane Antiga nie postawił na rezerwowych, choć wydawało się, że to najlepsza okazja do tego. Być może selekcjoner nie chciał doprowadzić do nerwówki jak w meczu z Wenezuelą, gdy zmienił niemal cały wyjściowy skład, a później drżał o wynik.

Polacy w pierwszej partii uspokoili sytuację, wyszli na prowadzenie i pewnie zwyciężyli, a to podczas Pucharu Świata nie zdarza im się często, bo przegrali aż cztery partie otwierające spotkania. W meczu z Egiptem w dwóch kolejnych setach też nie mieli większych problemów, choć np. w drugiej partii Egipcjanom udało się doprowadzić do wyniku 23:23. Antiga poprosił wtedy o czas, a rywale właściwie sami oddali seta, bo najpierw libero Mohamed Hassan popełnił błąd podwójnego odbicia, a później Abdelhay uderzył w aut. W ostatnim secie takich emocji już nie było, bo Polacy między przerwami technicznymi wypracowali sobie odpowiednią przewagę.

W piątek polski zespół rozegra ostatni mecz w Toyamie przed finałową rundą, która odbędzie się w Tokio. O godz. 12.10 polskiego czasu biało-czerwoni zmierzą się z Australią i stoją przed wielką szansą, by do Tokio dojechać bez porażki. A tam czeka ich już walka z bezpośrednimi rywalami do awansu na Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro – Stanami Zjednoczonymi i Włochami.

Polska – Egipt 3:0 (25:20, 25:23, 25:18)

Polska: Drzyzga, Kubiak, Bieniek, Kurek, Buszek, Nowakowski, Zatorski (libero) oraz Mika, Możdżonek, Konarski, Szalpuk, Kłos. Trener: Stephane Antiga.

Egipt: Abdalla, Elkotb, Elhalim, Abdelhay, Shafik, Abdelrehim, Hassan (libero) oraz Thakil. Trener: Nehad Shehata.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24