Powodem odwołania meczu towarzyskiego jest poważne ochłodzenie stosunków między klubami. Zarzewiem konfliktu były próby podkupienia przez klub z Puław zawodników Stali. Już jakiś czas temu poszła w Polskę informacja o tym, że klub z Mielca ma poważne kłopoty finansowe, a co za tym idzie - zaległości w płatnościach wobec swoich zawodników. Sytuację tę chciały wykorzystać Azoty, składając propozycje mielczanom.
- Z tego co wiem, to nie pierwsza taka sytuacja. Dla mnie zachowanie działaczy z Puław jest skandaliczne. Przecież doskonale wiedzą, że nasi zawodnicy mają ważne kontrakty, niektórzy nawet półtoraroczne, a mimo to robią takie podchody - mówi oburzony trener Stali Paweł Noch.
- Początkowo nie chcieliśmy tego ujawniać, by nie robić sensacji, ale to już jest przesada. Wobec takich sytuacji zdecydowaliśmy się nie współpracować z Puławami - dodaje.
Jak udało się nam ustalić, na celowniku Azotów znaleźli się Marek Szpera, Damian Krzysztofik i Rafał Gliński.
- Tak, były telefony z Puław, chcieli, żebym przyszedł do nich już w styczniu - mówi obrotowy Stali Krzysztofik. - Zaproponowano mi mniejsze pieniądze niż to, co mam w kontrakcie ze Stalą, ale uznali, że skoro - wg nich - w Mielcu nie płacą, to pójdziemy tam nawet za mniej. Odmówiłem. Nie wykluczam, że kiedyś wrócę do rozmów z Puławami, ale nie wcześniej niż po sezonie - dodaje.
Trenera mielczan mocno oburzył fakt, że jeden z jego zawodników był kuszony przez Azoty jeszcze na początku grudnia, czyli nakilka dni przed spotkaniem obu zespołów.
- To był już cios poniżej pasa - kwituje szkoleniowiec. - Cieszę się, że chłopcy nie dali się przekupić. To dowód, że w drużynie jest jedność.
Trenerem Azotów jest Ryszard Skutnik, człowiek, który od początku swojej kariery zawodniczej, z przerwami, był związany ze Stalą.
- Znam Ryśka wiele lat, on tego nie wymyślił - ocenia Stanisław Leśniak, sekretarz SPR Stal.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?