Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pusto na granicy

WACŁAW BURZMIŃSKI Współlpraca: del, KP
Po wprowadzeniu wiz dla Ukraińców na przemyskim bazarze zrobiło się  bardzo luźno.
Po wprowadzeniu wiz dla Ukraińców na przemyskim bazarze zrobiło się bardzo luźno. Norbert Ziętal
WACŁAW BURZMIŃSKI PRZEMYŚL. - Te wizy nas dobiją - skarży się właściciel stoiska z obuwiem. - Trzeba będzie zwijać interes, bo klientów jak na lekarstwo. Tymczasem pasy wjazdowe do naszego kraju na wschodniej granicy wciąż świecą pustkami.

- Aby dostać wizę, trzeba stać w kolejkach, stracić czas i pieniądze, a na to nie każdego stać - wyjaśnia przyczynę nieobecności rodaków na przemyskim targowisku handlująca papierosami Ukrainka. - Do tego strasznie "czeszą" na granicy. Tylko karton, więcej nie wolno. To po co do was jechać?
Handel od 1 bm., czyli od dnia wprowadzenia wiz, jest marny. W sobotę nieco się ożywił, ale to zasługa Polaków, którzy w ten dzień przychodzą tutaj z rodzinami. Bardziej popatrzeć, niż kupić.
- Handlowych straganów wciąż ubywa - mówi Rafał Siwarga, kierownik bazaru MKS Polonii. - Kiedyś było ich 1200, potem przez parę lat - 600, a teraz nieco ponad 500. Kupcy rezygnują, bo interes coraz marniejszy. Wizy mogą tę sytuację jeszcze pogorszyć.
Daleko od normy
Pasy wjazdowe do naszego kraju w Medyce i Korczowej świecką pustkami - informuje por. Elżbieta Pikor, rzecznik prasowy Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej. - Od czasu do czasu przejeżdżają nimi jedynie auta na polskich numerach rejestracyjnych.
Fakt mniejszej niż przed 1 października br. obecności Ukraińców natychmiast wykorzystali rodzimi, uliczni handlarze. Oferowane przez nich papierosy i wódka przemycone zza wschodniej granicy są dziś znacznie droższe.- odpowiednio: o 50 gr i 1 zł. Powody do narzekań mają właściciele busów zajmujący się przewozem Ukraińców na trasie z Przemyśla do Medyki i z powrotem.
- Te wizy nas dobiją - skarży się właściciel stoiska z obuwiem.
Po ich wprowadzeniu ruch na drogowym i kolejowym przejściu w Krościenku zmniejszył się o 70 proc. - szacują polskie służby.
Od ub. czwartku na granicy nikt nie musi szarpać sobie nerwów - Polacy jadący na Ukrainę odprawiani są na bieżąco, ukraińskich "turystów" jest niewielu.. - Na razie jest prawie pusto, ale sytuacja będzie się normalizować - mówią pogranicznicy z Krościenka. - Kolejka po wizy we Lwowie kiedyś musi się skończyć.
Pustkami świeci pociąg relacji Chyrów-Zagórz, którym jeżdżą głównie Ukraińcy - jednym kursem przewozi zaledwie kilkunastu pasażerów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24