Koniec. Typowy mecz walki, w którym obejrzeliśmy jeden groźny "centrostrzał". Dziękujemy za uwagę.

Strzał Romana Gergela sprzed pola karnego prosto w jednego z obrońców, który padł jak rażony piorunem. Sędzia musiał przerwać grę.

Zablokowany w polu karnym strzał Zemana.

Bardzo daleki wrzut z autu gracza Puszczy na wysokości pola karnego. Jeden z niepołomiczan zgrał jeszcze piłkę głową, ale połapali się obrońcy Słoników.

Wreszcie strzał. Głową próbował jeden z niecieczan, ale była to za słaba i przede wszystkim niecelna próba.

Wyszedł z bramki Tomasz Loska i dalekim wybiciem do przodu zażegnał niebezpieczeństwo.

Dwóch piłkarzy Termaliki ucierpiało w jednej akcji i zwija się z bólu na murawie.

Przyspieszył wyraźnie zespół z Niecieczy, który stara się rozciągnąć obronę Puszczy.

Michał Czarny za Karola Knapa.

Może nowy napastnik coś odmieni w grze Puszczy? Jewhen Radionow za Łukasza Spławskiego.

Bardzo ostra gra na boisku w Niepołomicach. Nikt nie zamierza tu odstawiać nogi. Walka będzie na pewno do końca.

Paweł Żyra kończy występ. Wchodzi Michal Bezpalec.

Mateusz Bartków ukarany kartką.

Maetusz Skrzypczak za Wiktora Żytka.

Rzut wolny dla Bruk-Betu nieco bliżej niż z narożnika boiska. Mocny strzał odbił do boku bramkarz!

Zakotłowało się wręcz w polu bramkowym Termaliki. Piłka odbijała się między gąszczem zawodników, aż wreszcie sędzia gwizdnął faul gracza Puszczy.

Bartosz Żurek zastępuje Michała Rakoczego.

Oraz Patrik Misak w miejsce Adama Radwańskiego.

Martin Zeman za Kacpra Śpiewaka.

Początek drugiej połowy.

Koniec pierwszej połowy.

Konrad Stępień z żółtą kartką.

Teraz kartonik dla Michala Kleca, którzy nieprzepisowo przerwał kontrę.

Żółta kartka dla Adama Radwańskiego.

Teraz to piłkarze Bruk-Betu są zdecydowanie dłużej w posiadaniu piłki, ale nie potrafią zakończyć żadnej akcji strzałem. Nie mówiąc o celnym.

Dużo miejsca w polu karnym miał Grzybek, zdecydował się na wstrzelenie na aferę i poradzili sobie obrońcy Puszczy.

Mnożą się faula, gra jest naprawdę ostra. Co i rusz zwija się z bólu któryś z zawodników. W tym wypadku gracz gospodarzy.

Ucierpiał w polu karnym Puszczy Marcin Grabowski, ale sędzia nie gwizdnął faulu.

Grzybek zagrał piłkę do Śpiewaka, ale młody napastnik dosłownie się z nią zakręcił i ją stracił.

Ruszył zdecydowanie do przodu Mateusz Grzybek, ale został złapany za koszulkę i przewrócony.

Za ostry wślizg Knapa kończy się żółtą kartką.

Twarde warunki stawiają dzisiaj niepołomiczanie, którzy nie pozwalają na wiele zawodnikom lidera Fortuna 1 Ligi.

W pierwszym kwadransie wyrównany, twardy pojedynek. Póki co bez żadnej groźnej sytuacji.

"Longi, ty go nie dotykaj rękami, bo będzie zawsze faul" - na boisku w Niepołomicach słychać wszystkie rady z ławek rezerwowych. W tym przypadku do Longinusa Uwakwe.

Po rzucie rożnym piłkę otrzymał Michal Hubinek, ale uderzył na wiwat.

Dostał w szesnastce piłkę Kacper Śpiewak, zgrał piętą, ale do nikogo.

Kropnął potężnie z lewej nogi Karol Knap, ale piłka wyleciała poza stadion.

Efektowna akcja gospodarzy, którzy wymienili dużo podać z pierwszej piłki. Napastnik wyszedł sam na sam, uderzył, ale był na pozycji spalonej.

Początek spotkania.

"Żubry" mają za sobą niecodzienny pojedynek z ŁKS-em. Łodzianie choć od 27. minuty grali w dziesiątkę, to trzykrotnie prowadzili dwoma bramkami (2:0, 3:1, 4:2). Ostatecznie Puszcza zremisowała 4:4, w czym olbrzymi udział miał Wiktor Żytek, który skompletował hat-tricka.

W niedzielę Termalica udzieliła lekcji Widzewowi Łódź (2:0) i przejęła od ŁKS fotel lidera zaplecza Ekstraklasy. Drużyna Mariusza Lewandowskiego imponuje formą - wygrała 11 z 12 spotkań. Niecieczanie zbierają pochwały za styl. Starannie budują akcje od własnej bramki, są bardzo groźni z kontrataku.

Witamy! Bruk-Bet Termalica to obok ŁKS-u główny kandydat do awansu. W środę lider Fortuna 1 Ligi w zaległym meczu zmierzy się z nieobliczalną Puszczą Niepołomice. Początek spotkania o godz. 12:30. Relacja na żywo w GOL24.