Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rada powiatu lubaczowskiego przyjęła deklarację "przeciw wdrażaniu ideologii LGBT". Jednak nie wszyscy poparli wniosek klubu radnych PiS

Kamil Jaworski
Kamil Jaworski
Marcin Piotrowski jako jedyny zagłosował przeciw
Marcin Piotrowski jako jedyny zagłosował przeciw Forum Samorządowo Gospodarcze
Pomysł, aby w powiecie lubaczowskim przyjąć deklarację przeciw “wdrażaniu ideologii LGBT w życiu społecznym”, zgłosił radny PiS Zygmunt Gmyrek, który odczytał na sesji całą treść deklaracji.

Rada powiatu lubaczowskiego jest przeciwna "wobec pojawiających się w sferze publicznej działań promujących ideologię LGBT, której cele naruszają podstawowe prawa i wolności zagwarantowane w aktach prawa międzynarodowego, podważają wartości chronione w polskiej konstytucji, a także ingerują w porządek społeczny, prowadząc do niszczenia rodziny jak i podważania prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie ze swoim systemem wartości".

W deklaracji, którą przeczytał radny PiS, napisano także, że działania niektórych polityków, mają wywołać fundamentalne zmiany w życiu społecznym oraz, że są ukierunkowane na "niszczenie wartości naszej cywilizacji". Radni chcą też obronić oświatę "przed propagandą LGBT, zagrażającą prawidłowemu rozwojowi młodego pokolenia".

- Bardzo proszę o przegłosowanie, aby ta deklaracja została jak najbardziej rozpowszechniona w naszej małej i troszkę większej ojczyźnie

- zachęcał Zygmunt Gmyrek.

- Jasno trzeba się dzisiaj tu określić. Nie ma chowania się za kogoś - stwierdził. - Kto nie chce, nie weźmie udziału, wyborcy go osądzą - mówił radny PiS.

Za było 13 radnych (8 z PiS i 5 z 6 radnych PSL), wstrzymało się 3, a 1 był przeciw. Był nim Marcin Piotrowski.

- Jedenaście lat, które spędziłem w Irlandii nauczyło mnie tolerancji, zmieniło moją perspektywę patrzenia na świat. Wszak sam byłem emigrantem, sam byłem w mniejszości. Nikt tam nie zabraniał nam pokazywać swojej odrębności. Tworzyliśmy polskie wieczorowe szkoły, a na ulicach rozmawialiśmy po polsku. Nikt nas nie szykanował czy ograniczał naszych praw. Jak bym mógł teraz po takim życiowym doświadczeniu ograniczać czyjeś prawa do wolności wyboru?

Zagłosowałem przeciw ponieważ uważam, że każdy ma prawo decydowania o tym kim jest. Uważam, że jesteśmy społeczeństwem otwartym, mądrym, a w naszym kraju każdy ma prawo czuć się bezpiecznie

- mówi Marcin Piotrowski.

- Zaskoczyła mnie też reakcja ludzi. Wielu dzwoni, pisze, dziękuje. Choć na początku myślałem, że jestem sam, bo deklaracja przyjęta została prawie jednogłośnie przez pozostałych radnych. Teraz wiem, że mój wybór był bardzo ważny dla wielu mieszkańców naszego powiatu, a nawet kraju - dodaje.


FLESZ: PiS wygrywa, ale w Europie rządzić nie będzie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24