Radawa - jedyne kąpielsko w regionie [FOTO, WIDEO]

Radawa to jedyne miejsce na Podkarpaciu, które ma status kąpieliska.

- Z drugiej strony warto tu przyjechać, gdyż Radawa ma specyficzny mikroklimat z dużą zawartością jodu, porównywalną do miejscowości nadmorskich. Chętnie wybierają to miejsce rodziny z małymi dziećmi, ale także młodzież - podkreśla wójt gminy Wiązownica Marian Ryznar.

Kąpielisko jest prowadzone przez Gminny Ośrodek Wypoczynku i Rekreacji w Radawie. Życie letników koncentruje się wokół zalewu na Lubaczówce, którego głębokość dochodzi do 1,7 m. Przy zalewie jest strzeżona plaża z bojami, wypożyczalnia sprzętu wodnego, pole namiotowe, są boiska, place zabaw. Znudzone lub zmęczone plażowaniem dzieci mogą spędzić miło czas w letniej ochronce, gdzie czuwają nad nimi opiekunki.

Klimat Radawy sprawił, że wielu prywatnych właścicieli wybudowało tu domki. Do Radawy przyjeżdżają po zdrowie kuracjusze korzystający z oferty Ośrodka Profilaktyczno-Rehabilitacyjnego im. św. Ojca Pio. Liczni letnicy spowodowali, że w Radawie powstało wiele gospodarstw, w których wynajmiemy pokój, bary, restauracje i wypożyczalnia sprzętu.

Do samego kąpieliska dojechać można ciągnącą się przez całą gminę ścieżką rowerową. W tym roku odcinek przez lasy został oświetlony nowymi latarniami. Pojawiły się też drewniane leżaki, na których można odpocząć zmierzając do Radawy. Podobne są także na terenie samego ośrodka.

Do Radawy można łatwo dojechać rowerem lub samochodem, ale są też bezpłatne autobusy na linii Jarosław - Radawa. Od poniedziałku do piątku kursują o godz. 9.30 w stronę Radawy i 20.25 w stronę Jarosławia, zaś w soboty i niedziele dodatkowo także o godz 14.25 w kierunku Jarosławia i godz. 15 w stronę Radawy.

Wybierając się na wypoczynek do Radawy, nie trzeba przywozić ze sobą sprzętu. Na miejscu można wypożyczyć rowery wodne, kajaki, łódki, rowery, a nawet quady. Gospodarstwa agroturystyczne mają w swojej ofercie jazdę konną, zarówno naukę, jak i wycieczki terenowe. Swoje umiejętności można sprawdzić w parku linowym, na linie można też przejechać się nad lustrem zalewu.

Tutaj życie tętni przez cały sezon. Jego rozpoczęcie zawsze odbywa się w pierwszy weekend wakacji, kiedy to organizowane są Dni Radawy z obrzędem świętojańskim nad wodą. Do końca sierpnia nie ma weekendu bez ciekawych propozycji. Wójt Ryznar podkreśla, że to przede wszystkim po to, żeby wzbogacić ofertę. Każdego czwartku odbywają się w Radawie potańcówki, w piątki organizowane są seanse kina plenerowego, a w soboty wieczorki tematyczne, m.in. cygański, grecki, country czy folkowy. Nowością w tym roku jest oferta niedzielna. Gmina Wiązownica zaprosiła do współpracy okoliczne miasta i gminy, których przedstawiciele prezentują swoje dokonania. W tym roku artyści mogą występować na nowej drewnianej, zadaszonej scenie, która została oddana tuż przed sezonem.

Nie zawiodą się także ci, którzy szukają ciszy i odpoczynku od zgiełku.

- Radawę okalają piękne lasy, w większości sosnowe, w których znajdziemy ścieżki spacerowe, ścieżki rowerowe i trasy przejażdżek konnych - mówi wójt. - Atrakcją są spływy kajakowe organizowane przez właścicieli gospodarstw agroturystycznych. Płynie się niezbyt wartkim bezpiecznym nurtem rzeki Lubaczówka, w pięknej scenerii. Spływ w Radawie nie ustępuje tym organizowanym na Mazurach.