Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni apelują o pozostawienie dodatkowego pasa ruchu w rejonie ulic Krakowskiej i Kotuli w Rzeszowie

Bartosz Gubernat
Bartosz Gubernat
Dodatkowy pas prowadzi od ul. Kotuli i biegnie równolegle do ul. Krakowskiej.
Dodatkowy pas prowadzi od ul. Kotuli i biegnie równolegle do ul. Krakowskiej. Krzysztof Kapica
Podczas najbliższej sesji rzeszowscy radni ponownie zajmą się sprawą zapowiadanej likwidacji pasu włączenia do ruchu w rejonie ulic Krakowskiej i Kotuli. Na wniosek okolicznych mieszkańców będą apelować do prezydenta o utrzymanie aktualnej organizacji ruchu.

Chodzi o pas, który biegnie wzdłuż południowej nitki ulicy Krakowskiej. Pozwala bezpiecznie włączyć się do ruchu kierowcom jadącym od ul. Kotuli, w kierunku centrum Rzeszowa. Jego likwidacja jest planowana w związku z budową wieżowców, które powstają w sąsiedztwie. Zamiast tego pasa ma powstać wjazd na teren dewelopera.

Podczas ostatniej sesji radni PO i PiS ostro zaprotestowali przeciwko zmianom. Wiceprezydent Rzeszowa Marek Ustrobiński zasugerował jednak, że zmiana nie wpłynie na bezpieczeństwo, a nowa organizacja ruchu będzie zgodna z przepisami. Taka argumentacja nie przekonuje ani radnych, ani okolicznych mieszkańców.

- Pas, który istnieje w tej chwili powstał tutaj, bo w tym miejscu było niebezpiecznie. Odkąd działa, wypadków już nie ma, a kierowcy czują się bezpiecznie. Dlatego apelujemy, aby nie wprowadzać zmian, które nie będą korzystne dla mieszkańców

– mówi Jolanta Kaźmierczak, przewodnicząca klubu radnych Platformy Obywatelskiej.

Ale zdaniem Marka Ustrobińskiego zmiany nie pogorszą bezpieczeństwa ruchu na drodze. Podczas ostatniej sesji wiceprezydent przekonywał, że po zmniejszeniu limitu prędkości w tym miejscu, taki pas nie jest już konieczny, a zgodnie z obowiązującymi przepisami ruchu drogowego, nowe włączenie do ul. Krakowskiej może powstać pod kątem prostym w stosunku do tej ulicy. Dzięki temu kierowcy jadący ulicą Kotuli w Krakowską w prawo, w stronę centrum miasta, mogliby lepiej ocenić sytuację na drodze od strony Krakowa.

Prezydent Ustrobiński uważa, że takie rozwiązanie jest bezpieczne, bo nie wymaga od kierowców odwracania się w celu oceny sytuacji. Kierowcy mają na ten temat inne zdanie.

– Ograniczenie prędkości na ul. Krakowskiej to fikcja. Samochody jadące od Lidla w stronę centrum notorycznie przekraczają prędkość. Dlatego dodatkowy pas jest tu dobrym rozwiązaniem, bo pozwala odpowiednio rozpędzić auto i bezpiecznie ocenić sytuację oraz płynnie włączyć się do ruchu

– odpowiada pan Wiesław.

Podczas najbliższej sesji – we wtorek radni zamierzają przyjąć apel do prezydenta Rzeszowa, w którym zwracają się o pozostawienie obecnej organizacji ruchu.

Co na to władze miasta? W czwartek chcieliśmy zapytać o to wiceprezydenta Ustrobińskiego, który nadzoruje miejskie inwestycje, ale nie odebrał telefonu od naszego dziennikarza.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24