Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni chcą laptopów

Bartłomiej Pucko
Radny Mariusz Kunysz: - Laptopy usprawnią nam pracę. Nie powinniśmy stać w miejscu, gdy inni się rozwijają.
Radny Mariusz Kunysz: - Laptopy usprawnią nam pracę. Nie powinniśmy stać w miejscu, gdy inni się rozwijają. Fot. Bartłomiej Pucko
Radnym w Stalowej Woli zamarzyły się laptopy. Na spełnienie tej zachcianki z miejskiej kasy trzeba wydać ok. 90 tys. zł.

Pomysłodawcą wyposażenia rajców w przenośne komputery jest Mariusz Kunysz z SLD. Jego zdaniem znacznie usprawnią one pracę rady.

- Drogą elektroniczną szybciej trafią do nas projekty uchwał, analizy i inne materiały. Łatwiej tez nanosić ewentualne poprawki - argumentuje.

Tańsze od papieru?

Zdaniem radnego pomysł z laptopami pozwoli też zaoszczędzić na drukowaniu ton dokumentów, które trafiają do rajców w trakcie kadencji. Argument ten nie ma póki, co podstaw, bo na razie nikt takiej kalkulacji nie przeprowadził.

Policzyliśmy, więc to my. W biurze rady miejskiej ustaliliśmy, że przygotowanie materiałów na sesję pochłania średnio 1,5 ryzy papieru i toner do drukarki, czyli około 50 zł. Razy 63 (ilość sesji w ubiegłej kadencji) daje to sumę trochę ponad 3 tys. zł.

Według szacunków samego Kunysza, laptopy kosztowałby miasto 45-50 tys. zł.
Ta kwota nie jest realna, bo średniej klasy laptop, z oprogramowaniem i podlączeniem do Internetu, to wydatek rzędu 4 tys. zł. Zakup takich komputerów dla 23 radnych to, więc koszt ponad 90 tys. zł. Tak wiec oszczędności na papierze można będzie odczuć najwcześniej za… 30 lat

Są ważniejsze sprawy

Do pomysłu wyposażenia rajców w przenośne komputery sceptycznie podchodzi radna Janina Sagatowska.

- Uważam, że miasto ma dużo pilniejsze wydatki, a rada ważniejsze sprawy do omówienia - powiedziała Nowinom.

Radni z laptopami nie bardzo podobają się też mieszkańcom miasta.

- To już przesada - oburza się Jacek Sądej. - Może jeszcze kupimy im służbowe garnitury na sesje, bo przecież nas reprezentują.

- Nie jestem przeciwny - mówi o propozycji Kunysza Jerzy Kozielewicz, przewodniczący stalowowolskiej rady. - Trzeba policzyć czy rzeczywiście komputery pozwolą na oszczędności. Zajmiemy się tym podczas lutowej sesji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24