Radni cofnęli przyznanie tytułu „Zasłużony dla Miasta Dębica” byłemu burmistrzowi. Wszystko przez skandaliczny wpis na Facebooku

Kandydatura Daniela Dąbrowskiego i jego żony była jedną z pięciu, jakie w tym roku zaakceptowała kapituła tytułu „Zasłużony dla Miasta Dębica”. Wyróżnienie to mieli otrzymać za prowadzenie Rodzinnego Domu Dziecka, który funkcjonował w ich własnym domu w Dębicy.

Wniosek kapituły w tej sprawie został poddany pod głosowanie na sesji Rady Miasta 17 października br. 11 radnych go poparło, a 10 nie. Przeciw byli wszyscy radni Prawa i Sprawiedliwości, którzy uważali, że Dąbrowskiego dyskwalifikuje jego język używany w debacie publicznej.

Dokładnie 10 dni później – 27 października - były burmistrz Dębicy chyba niechcący udowodnił, że to radni PiS mieli rację. Komentując w mediach społecznościowych post dotyczący usuwania pomników armii czerwonej w Polsce, Daniel Dąbrowski nie zgodził się z jednym z dyskutantów, który napisał że to „zwykłe sprzątanie śmieci”.

- Sprzątaniem śmieci zajmowali się Niemcy. Palili nimi w piecu. Pomyśl czasem (jeśli potrafisz), gdzie byłbyś i twoi bliscy, gdyby nie Armia Radziecka – napisał Dąbrowski na Facebooku, wywołując falę oburzenia nie tylko na Facebooku.

Wpis byłego burmistrza skłonił do refleksji również kapitułę przyznającą wyróżnienia „Zasłużony dla Miasta Dębica”.

– O szczegółach rozmowy nie mogę publicznie mówić, ale wynik był taki, że cofnęliśmy decyzję o przyznaniu Dąbrowskiemu tego wyróżnienia – mówi w rozmowie z Nowinami kanclerz kapituły Piotr Michoń, szef klubu radnych Koalicji Obywatelskiej Ziemi Dębickiej.

Wyróżnienie były burmistrz miał otrzymać 11 listopada, wraz z pozostałymi wyróżnionymi, ale 31 października został pozbawiony tego honoru. Za odebraniem tytułu byłemu burmistrzowi zagłosowało 16 radnych. Dąbrowskiego broniła w zasadzie tylko radna Joanna Ożóg, szefowa klubu Forum na Rzecz Dębicy, który wnioskował o jego wyróżnienie.

- Każdy z nas ma własne poglądy, żyjemy w wolnym kraju – tłumaczy radna. - To prawda, że ta wypowiedź byłego burmistrza była niefortunna, ale ja bym wolała zaprosić go na posiedzenie kapituły, żeby sam się do tego odniósł. Ja nie wiem, czy on miał Żydów na uwadze. Uważam, że był to duży błąd, ale odbieram to bardziej pod kątem politycznym. Ważniejsze jest to, że to małżeństwo zrobiło olbrzymią rzecz - przyjęło 14 dzieci, którym stworzyli dom. Czy nie jest to duża zasługa? To jest wyróżnienie za to co oni zarobili, a nie za poglądy polityczne – dodaje Joanna Ożóg, tłumacząc 85-letniego Daniela Dąbrowskiego również jego podeszłym wiekiem.

Ale zdecydowana większość radnych, jak i mieszkańców Dębicy, odebrała ten wpis Dąbrowskiego jako antysemicki i prorosyjski. W konsekwencji 11 listopada tytuł „Zasłużony dla Miasta Dębica” odbierze tylko jego żona Rozalia Dąbrowska.

- Uważam, że kapituła i Rada Miasta postąpiły pozytywnie – mówi w rozmowie z Nowinami obecny burmistrz Dębicy Mariusz Szewczyk. Także jego zdaniem wpis Daniela Dąbrowskiego obrażał Żydów.