Radni miejscy w Przemyślu podnieśli opłaty za śmieci, podatki od nieruchomości i środków transportu

Od przyszłego roku mieszkańcy Przemyśla zapłacą więcej za wywóz śmieci. Miesięczna stawka wzrośnie z obecnych 32 do 36 złotych. To cena za odpady segregowane. Odpowiednio o 16 złotych wzrośnie również stawka dla osób, które nie będą segregować odpadów. Nowa opłata w takim przypadku wyniesie 144 złotych.

Przy okazji tej sprawy kolejny raz podniesiono problem szczelności systemu, gdyż liczba zameldowanych osób od dawna nie pokrywa się z płacącymi. Jak wyjaśnił Karol Wilk, nacz. wydziału gospodarki komunalnej Urzędu Miejskiego w Przemyślu, takie kontrole są prowadzone i dzięki temu udaje się doprowadzić do złożenia korekt deklaracji. Jednak, jak dodał, różnice w liczbie osób często wynikają z tego, że wiele osób, choć jest zameldowanych w Przemyślu, faktycznie mieszka i płaci za śmieci w innej gminie.

Mirosław Majkowski (Wspólnie dla Przemyśla) stwierdził, że być może korzystniejsze byłoby wprowadzenie metody obliczania opłat za śmieci w zależności od zużytej wody. Takie wprowadzono m.in. w gminie Orły koło Przemyśla i tam się ono sprawdziło.

W górę poszły również w Przemyślu podatki od nieruchomości. Nowa stawka podatku za 1 metr kwadratowy mieszkania ma wynosić złotówkę, o 25 groszy więcej od dotychczasowej. Za powierzchnie mieszkania lub lokalu, w którym prowadzona jest działalność gospodarcza, podatek ma wynieść 28,78 złotych za metr kwadratowy. To wzrost o 6 złotych i 12 groszy. Do góry mają pójść również podatki od gruntów. Stawka dla tych, na których prowadzona jest działalność gospodarcza, ma wynieść 1,16 złotych za metr kwadratowy. 0,61 złotych za metr kwadratowych za grunty, na których znajdują się lokale mieszkalne.

Za podwyżkami głosowali radni klubów Platformy Obywatelskiej, Wspólnie dla Przemyśla (dawniej Kukiz'15), Regii Civitas oraz niezależni. Przeciwko Prawa i Sprawiedliwości, Nasz Przemyśl (dawny SLD) oraz niezależni.