Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni PiS nie zgadzają się podwyżki cen biletów w Rzeszowie

Beata Terczyńska
Robert Kultys: Zwiększenie strefy wyłącznie dla ruchu pieszego to postulat nr 1. Zmniejszenie liczby miejsc parkingowych przy ulicach na starym mieście - 2, a 3 - budowa piętrowych parkingów
Robert Kultys: Zwiększenie strefy wyłącznie dla ruchu pieszego to postulat nr 1. Zmniejszenie liczby miejsc parkingowych przy ulicach na starym mieście - 2, a 3 - budowa piętrowych parkingów Fot. Krzysztof Kapica
Radni PiS nie zgadzają się na zaplanowane podwyżki cen jednoprzejazdowych biletów MPK. Proponują też parkingi wielopoziomowe na placu Balcerowicza, na rogu Sobieskiego i Targowej, III LO.

Radni PiS wytykają niekonsekwencję działań miasta. - Z jednej strony - wprowadza się strefę płatnego parkowania, a więc namawia ludzi, by przesiedli się z prywatnych samochodów do komunikacji miejskiej. Z drugiej strony - zapowiada podniesienie cen biletów jednoprzejazdowych. To dla nas niezrozumiałe - mówił w piątek Marcin Fijołek, przewodniczący klubu radnych PiS. - Miasto powinno raczej zaproponować obniżkę cen biletów okresowych, jak zrobiono w wielu miastach, np. Białej Podlaskiej, Płocku, Koninie, Lesznie czy Olsztynie. W sieci można znaleźć informacje o wymiernych efektach takich obniżek. W przypadku Białej Podlaskiej w latach 2008-2014 liczba pasażerów zwiększyła się o 26 procent. Wzrosły również wpływy z biletów okresowych. Komunikacja miejska, rzeczywiście, stała się atrakcyjna.

PiS: za drogie bilety

Fiołek wyliczał, że w Rzeszowie cena imiennego normalnego biletu miesięcznego wynosi 98 zł, w Krakowie - 94 zł, Białymstoku - 80 zł, a Białej Podlaskiej - 60 zł. Radny Robert Kultys argumentował, że nowe autobusy i ogrzewane przystanki to za mało, żeby mieszkańcy chętnie przesiedli się z samochodów do miejskiej komunikacji.

Z tych powodów klub PiS nie poprze na jutrzejszej sesji podwyżek biletów jednoprzejazdowych
, czyli w przypadku biletu normalnego - z 2,80 na 3 zł, ustawowego - z 1,40 na 1,50 zł i samorządowego - z 1,70 na 1,80 zł.

- Władze Rzeszowa nie do końca są zdecydowane, co chcą uzyskać, wprowadzając płatną strefę parkowania - twierdził Kultys. - Obawiam się, że przy takiej samej liczbie miejsc postojowych jak dotychczas i przy większej rotacji samochodów obciążenie ruchem Śródmieścia może się nawet zwiększyć, a nie zmniejszyć.

Mniej samochodów w alei Pod Kasztanami

- Ruch pieszych i samochodów to dwie rzeczy, które na starym mieście powinny funkcjonować w symbiozie. Wielokrotnie mówiło się, że Śródmieście stało się wielkim parkingowiskiem, że coś trzeba z tym zrobić - argumentował Kultys. Jego zdaniem, należy zwiększyć strefę przeznaczoną wyłącznie dla ruchu pieszego. Proponuję uwolnić od samochodów część ulicy Jagiellońskiej przylegającej do 3 Maja. - To spowodowałoby polepszenie warunków komercyjnych, większą atrakcyjność działających tam lokali. Plac Farny powinien być wizytówką starego miasta. Służyć pieszym, a nie samochodom, jak w tej chwili. Podobnie po drugiej stronie Rynku należałoby przedłużyć strefę o Mickiewicza i Joselewicza. Do tego ograniczyć liczbę miejsc postojowych przy najbardziej wrażliwych uliczkach starego miasta, np. Kopernika, Gałęzowskiego, Pod Kasztanami.

Konieczne są parkingi wielopoziomowe

Zdaniem Kultysa, na obrzeżu strefy chronionej, przy głównych ulicach otaczających centrum, powinno się wybudować parkingi wielopoziomowe (publiczne bądź publiczno-prywatne). W nich pracujący w Śródmieściu, którzy muszą się poruszać samochodami, mogliby zostawiać auta i uwolnić przez to część miejsc w tej części Rzeszowa. - Parkingi z ok. 300 miejscami powinny stanąć w bezpośredniej bliskości Lisa-Kuli, Cieplińskiego, Piłsudskiego i Szopena - mówił radny. - Mamy kilka propozycji lokalizacji. Każda wymaga analizy. Pierwsza to plac Balcerowicza. W parterze można wybudować halę targową, a nad nią 2-, 3-kondygnacje parkingu. Druga - plac, gdzie stoją tzw. szczęki, trzecia - parking przy III LO naprzeciw szpitala.

Można też rozważyć miejsce pod placem Targowym przy 8 Marca i działkę przy Zygmuntowskiej.

- Życie Śródmieścia w dużej mierze zapewniają funkcjonujący tu mikroprzedsiębiorcy. Wprowadzenie dla nich miesięcznego 200-złotowego abonamentu parkingowego będzie sporym obciążeniem. Wielu z nich wyprowadzi się w inne części miasta. To niekorzystnie wpłynie na obraz Śródmieścia - podsumował Robert Kultys.

Opłaty w strefie płatnego parkowania


Opłaty za parkowanie w centrum Rzeszowa mają obowiązywać od początku przyszłego roku.
Najbliżej ratusza i starego miasta postój będzie droższy i ograniczony do 4 godzin. W drugiej podstrefie będzie można parkować przez cały dzień.

W I strefie płatnego parkowania („niebieskiej”) proponuje się takie stawki za postój aut: 2 zł za pierwszą godzinę, 2,40 za drugą, 2,80 za trzecią oraz 2 zł za czwartą i każdą kolejną.

W II podstrefie („pomarańczowej”) opłata za postój ma wynosić 1,50 za każdą godzinę.

Opłatę za postój trzeba będzie uiścić z góry, zaraz po zaparkowaniu samochodu, nie później niż do 10 minut

Opłata abonamentowa dla mieszkających w strefie płatnego parkowania to 10 zł miesięcznie za każdy pierwszy i drugi pojazd w gospodarstwie domowym oraz po 100 zł za trzeci i kolejne samochody.

Abonament zwykły dla pozostałych ma kosztować 200 zł miesięcznie w strefie „niebieskiej” oraz 120 zł w „pomarańczowej”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24