Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni PO pytają prezydenta Przemyśla: w jaki sposób przekazywano kamienice

Norbert Ziętal
Ta kamienica, znajdująca się przy Wybrzeżu Piłsudskiego, jest jednym z budynków w Przemyślu, który przed wojną należał do Żydów, a teraz zyskał nowych właścicieli. Podobnie może być z kamienicami m.in. przy ul. Mniszej, Smolki, Dworskiego, Tarnawskiego, Puszkina.
Ta kamienica, znajdująca się przy Wybrzeżu Piłsudskiego, jest jednym z budynków w Przemyślu, który przed wojną należał do Żydów, a teraz zyskał nowych właścicieli. Podobnie może być z kamienicami m.in. przy ul. Mniszej, Smolki, Dworskiego, Tarnawskiego, Puszkina. Fot. Norbert Ziętal
W latach dziewięćdziesiątych przemyskie, pożydowskie kamienice w szybki sposób zdobywały nowych zarządców i właścicieli. Radni PO mają wątpliwości, czy odbywało się to zgodnie z prawem i pytają o to prezydenta.

Pożydowskie kamienice były w Przemyślu przejmowane przez prywatne osoby od początku lat 90. ub. wieku. Przez lata tylko w nieoficjalnych rozmowach wspominano o ewentualnych nieprawidłowościach w przejmowaniu kamieniec, na własność lub w zarząd.

Jednak "oficjalnie" sprawa ruszyła dopiero w lutym br. Wówczas odbyło się w Przemyślu zebranie lokatorów takich kamienic. Było to spotkanie z prezesem krakowskiego Stowarzyszenia Lokatorzy w Obronie Prawa. W Krakowie podobną sprawą już kilka lat temu zajęły się organy ścigania.

W kwietniu, o czym pisaliśmy, historią przemyskich kamienic zaczęło się interesować Centralne Biuro Antykorupcyjne. Śledczy zażądali od miasta dokumentów o kilkudziesięciu budynkach. Obecnie CBA nadal wyjaśnia sprawę.

15 pytań

Niedawno klub radnych PO skierował do prezydenta Przemyśla listę 15 szczegółowych pytań. Rajcy przede wszystkim domagają się udostępnienia dokumentów dotyczących kamienic i ich przejmowania przez konkretne, wielokrotnie powtarzające się osoby. W liście są one wymienione z nazwisk.

- Prosimy o wskazanie, które z nieruchomości w latach 1990 - 99 zostały przejęte w drodze przemilczenia, a które w drodze zasiedzenia - piszą radni PO. Wskazują, że tych pierwszych może być 45, drugich 35.

- Radni PO otrzymali obszerne wyjaśnienia na każde z pytań. Odpowiedź przygotowywały wydziały mienia komunalnego oraz gospodarki lokalowej. Do tego były dołączone interesujące ich wykazy - informuje Witold Wołczyk z Kancelarii Prezydenta Przemyśla.

Radni podejrzewają, że w latach 90. mogło dochodzić do sytuacji, że za miejskie pieniądze były remontowane budynki należące do osób prywatnych lub przez nich zarządzane.

- Czy miasto będzie dochodzić swoich roszczeń w związku z nakładami poniesionymi na remont takich nieruchomości? - pytają radni PO.

- Od 1990 r. w prywatnych kamienicach nie były prowadzone remonty finansowe z miejskiego budżetu. Przed 1990 rokiem takie prace były prowadzone w dwunastu budynkach - twierdzi Wołczyk. Według urzędnika miasto prawnie zabezpieczyło zwrot poniesionych przez siebie nakładów.

Interesują się również postępowaniami o wymeldowanie lokatorów z pożydowskich kamienic, przez nowych właścicieli i zarządców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24