Radni Przemyśla chcieli uhonorować śp. Wojciecha Inglota nazwaniem jego imieniem ulicy. Rodzina Inglotów poprosiła o wycofanie pomysłu

Projekt uchwały w sprawie uhonorowania imieniem Wojciecha Inglota jednej z ulic w Przemyślu przygotowało czworo radnych Koalicji Obywatelskiej. Znalazł się w porządku obrad ostatniej sesji przemyskiej rady miejskiej.

- Wojciech Inglot, wybitny polski przedsiębiorca, wizjoner biznesu, twórca potęgi firmy INGLOT, światowej marki kosmetycznej, jednej z niewielu polskich marek rozpoznawalnych i uznanych na wszystkich kontynentach naszego globu — argumentowali swój wniosek radni. W dalszej części wymieniali także poza biznesowe zasługi Wojciecha Inglota dla Przemyśla, m.in. jego działalność społeczną.

Faktycznie, firma Inglot, producent kosmetyków, która od zera powstała ponad 30 lat temu w Przemyślu i działa tutaj do dzisiaj, jest pierwszą i na razie jedyną, która w tak dużej skali jest znana na świecie. Co ważne, to w Przemyślu nadal produkowane są prawie wszystkie wyroby, a to oznacza wiele miejsc pracy. Wojciech Inglot zmarł w 2013 r.

Jednak rodzina Wojciecha Inglota zwróciła się do radnych o niepodejmowanie tej uchwały. Podczas sesji rady powody wyjaśnił adwokat Wojciech Szerląg, reprezentujący firmę Inglot. Wcześniej do radnych trafiły pisma w tej sprawie.

- Okoliczności, które są związane z tą ulicą, cała historia, a także sposób podejścia do pamięci o panu Inglocie przez jego rodzinę nakazują wsłuchać się w jej głos — argumentował mecenas Szerląg.

Następnie odniósł się do okoliczności powstania kilka lat temu drogi publicznej, która teraz miałby nosić imię W. Inglota.

- Zostało to zrobione w taki sposób, że firma, która zawsze wynosi Przemyśl na pierwszy plan, czy to w Polsce, czy za granicą, została przedzielona drogą na dwie części. Przez środek firmy przechodzi droga publiczna, Na nic zdały się wówczas apele, prośby, przedstawianie, że jest to problem choćby z uwagi na zapewnienie ochrony — wyjaśnił Szerląg.

Radca dodał, że firma za każdym razem, gdy chce podpisać nowy kontrakt z innym przedsiębiorstwem, przechodzi audyt. Jednym z jego elementów jest sprawdzenie stanu bezpieczeństwa fabryki. Jego zapewnienie jest o wiele trudniejsze w sytuacji, gdy teren fabryki jest przedzielony drogą publiczną.

Szerląg dodał również, że obecna uchwała o nadaniu imienia ulicy nie była konsultowana z rodziną Wojciecha Inglota.

Po wysłuchaniu tych argumentów radni wycofali projekt o nazwaniu ulicy.

To już drugie nieudane podejście w tej sprawie. Pierwszy projekt nazwania ulicy imieniem Wojciecha Inglota pojawił się kilkanaście miesięcy temu. Jednak ze względu na pisemną prośbę rodziny wówczas w ogóle się nim nie zajmowano.

• CZYTAJ TEŻ: Bł. bp Jozafat Kocyłowski nie będzie patronem ulicy w Przemyślu. Radni zdecydowali o powrocie do historycznej nazwy, bpa Jana Śnigurskiego