Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni uchwalili budżet Rzeszowa. Tylko PiS był przeciw

Bartosz Gubernat
Bartosz Gubernat
Przyszłoroczny budżet Rzeszowa zaplanowano na poziomie ponad 1,8 mld zł. Na inwestycje miasto chce wydać około 360 mln zł. Jedną z nich ma być budowa Rzeszowskiego Centrum Komunikacyjnego w rejonie dworca PKP.
Przyszłoroczny budżet Rzeszowa zaplanowano na poziomie ponad 1,8 mld zł. Na inwestycje miasto chce wydać około 360 mln zł. Jedną z nich ma być budowa Rzeszowskiego Centrum Komunikacyjnego w rejonie dworca PKP. Archiwum Urzędu Miasta Rzeszowa
- Gdyby nie skubanie samorządów przez rząd Prawa i Sprawiedliwości, dzisiaj prawdopodobnie cieszylibyśmy się z budżetu w wysokości około dwóch miliardów. Ale nawet mimo to, budżet mamy znowu rekordowy, bo miasto prowadzi mądrą politykę pro-rozwojową – przekonywał podczas wtorkowej sesji Konrad Fijołek z Rozwoju Rzeszowa.

Już przed rozpoczęciem obrad było wiadomo, że radni PiS będą na projekt budżetu narzekać. Dzień wcześniej zorganizowali konferencję prasową, w której wskazali na braki w tym dokumencie. I także na nie zwracali uwagę w czasie wtorkowych obrad.

- Budżet z całą pewnością należy docenić za jego rekordową wysokość, ale w obliczu epidemii powinien on być specyficzny, przygotowany na sprostanie wyzwaniom, które stoją przed naszym miastem w kontekście skutków sytuacji kryzysowej. Powinniśmy szukać różnego rodzaju okazji do oszczędzania tam, gdzie jest to możliwe. To chociażby hermetyczna kompostownia odpadów z odzyskiem gazu, jaką ma np. Gdańsk. Druga sprawa - wydatki na oświetlenie ulic. Proponujemy, aby rozpocząć szeroki program wymiany starego oświetlenia na nowe oprawy LED, które przyniosą kilkudziesięcioprocentowe oszczędności na tym, a w przyszłorocznym budżecie na oświetlenie miasta jest aż 12 mln zł – przekonywał Marcin Fijołek, przewodniczący klubu radnych PiS.

Radni prawicy zwracali uwagę na pilną potrzebę przebudowy ulic Kwiatkowskiego i Niemierskiego, na konieczność przebudowy hali i targowiska w przy starym cmentarzu. Przypomnieli także o planie budowy parku w rejonie Żwirowni.

- Inwestycje, jak połączenie al. Rejtana z ulicą Ciepłowniczą, czy przebudowa dróg w rejonie ZUS są przepisywane w budżecie z roku na rok. To dobrze, że powstaną, ale to nic nowego – mówił Marcin Fijołek.

Zwrócił uwagę, że rekordowy budżet jest wynikiem rosnących dochodów miasta.

- Ta dobra koniunktura to efekt dobrej polityki rządu i rozwoju gospodarki - uważa Marcin Fijołek.

Jego wypowiedź spotkała się z krytyką Konrada Fijołka z Rozwoju Rzeszowa, który w kontekście działań rządu ma zupełnie inne spostrzeżenia.

- Do tej pory samorządy były filarem rozwoju gospodarczego kraju, a Rzeszów należał pod tym względem do czołówki krajowej. Niestety trzeba jasno i wyraźnie powiedzieć, że ogromne błędy rządu PiS z 2019 i 2020 roku spowodowały bardzo poważne uszczuplenie dochodów samorządu. Dzisiaj w świetle oskubywania samorządów, przewodniczący klubu PiS zaproponował nam program oszczędzania w mieście. Niestety dla Rzeszowa, pieniędzy z rządowego programu inwestycji lokalnych także w drugim rozdaniu nic nie dostaliśmy – wyliczał Konrad Fijołek.

Zwrócił uwagę, że gdyby polityka rządu wyglądała inaczej, prawdopodobnie budżet wynosiłby dzisiaj około 2 miliardy złotych.

Politykę rządu i lokalnych działaczy PiS skrytykowała także Jolanta Kaźmierczak, przewodnicząca klubu radnych PO.

- Samorządy obarczane są nowymi zadaniami przez rząd PiS. Zwiększane są nakłady na oświatę bez wystarczającej subwencji budżetowej. Rosną też wydatki, np. na prąd. To polityka duszenia samorządów przez obecny rząd – wskazywała radna Kaźmierczak. Jej zdaniem budżet jest przygotowany bardzo dobrze, a inwestycją, której brakuje w nim najbardziej jest wiadukt nad torami kolejowymi w rejonie ulic Wyspiańskiego i Hoffmanowej.

Ze strony radnych PiS padły jeszcze zarzuty, że po raz kolejny budżet miasta nie odzwierciedla potrzeb mieszkańców, które są składane w formie wniosków do ratusza. Kiedy Tomasz Kamiński z Rozwoju Rzeszowa poprosił o zamknięcie dyskusji, jego wnioskowi sprzeciwił się Marcin Fijołek z PiS. Powiedział, że jeśli Kamińskiemu znudziła się dyskusja, to może iść do domu. W odpowiedzi usłyszał, że jego wypowiedź to pseudointelektualne wynurzenia.

Ostatecznie budżet Rzeszowa na przyszły rok został przyjęty głosami radnych Rozwoju Rzeszowa i Platformy Obywatelskiej. PiS głosował w całości przeciw.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24