Przygotowali projekt uchwały w tej sprawie. Twierdzą, że Pomnik Czynu Rewolucyjnego nie jest dobrym symbolem Rzeszowa, bo kojarzy się z komunizmem, stalinizmem, nieszczęśliwą dla kraju epoką. Miasto powinno wiec przestać umieszczać go na kubkach, ulotkach, kalendarzach, koszulkach. Pod pomysłem podpisali się Roman Jakim, Waldemar Szumny, Marek Strączek i Jadwiga Stręk.
- Kilka miesięcy temu na sesji przedstawiciel IPN jednoznacznie określił, że pomnik jest symbolem komunistycznym - tłumaczy radny Strączek. - Tymczasem służby prezydenta w różnych materiałach, ulotkach, kalendarzach promują go od wielu lat. To wstyd dla miasta. Dlatego naszą intencją jest, by z tym skończyć. Zgodnie z prawem nie wolno przecież promować ani faszystowskich, ani komunistycznych symboli.
Z czym wiec powinien kojarzyć się Rzeszów?
- Przed wojną takim symbolem był pomnik Leopolda Lisa Kuli. Przecież mamy swoje barwy, herb, kościoły, zamek, pałac Lubomirskich i inne wartościowe pomniki, jak Żołnierzy Wyklętych.
Robert Kultys z PiS uważa, że w Rzeszowie są co najmniej dwa obiekty, które są bardziej dystyngowane do tego, by być symbolami. To ratusz i zamek.
- Szczególnie zamek jest strasznie zaniedbany w wizerunku miasta, a to kapitalny obiekt - mówi. - Proszę nie traktować, że ta uchwała ma cokolwiek wspólnego z dyskusją o tym, czy wyburzyć pomnik, czy nie. Nie oszukujmy się jednak. Pomnik jest postawiony na pamiątkę rewolucji komunistycznej i nie jestem pewien, czy eksploatowanie go w nowym ustroju jako symbolu miasta to dobry pomysł. Stać nas na lepsze. Mimo, że nie jestem wielkim fascynatem nowej kładki, to już nią lepiej się chwalić.
Andrzej Dec z PO mówi, że widzi rację w projekcie, jednak ma wątpliwości, czy temat ten zasługuje na uchwałę, która na pewno wywoła burzliwe dyskusje polityczne i ideologiczne. Mówi, że w gronie kolegów z klubu zastanowią się, co z tym zrobić. Radny Mirosław Kwaśniak z Rozwoju Rzeszowa uważa, że zamiast zajmować się symbolem minionych czasów, radni powinni zastanowić się, jak zapewnić pracę młodym.
Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa nie wyobraża sobie, by decyzja o zakazie umieszczania zdjęć pomnika na materiałach promocyjno - informacyjnych została podjęta.
- Kampania wyborcza w toku, jak widać. To tak populistyczny projekt, że aż boli - ripostuje. - Historii nie zmienimy. To, że pomnik utrwalił się jako jeden z symboli Rzeszowa jest faktem. Potwierdzają to badania.
Przed rokiem robił takie dr Grzegorz Hajduk z katedry marketingu i przedsiębiorczości UR. Dla młodych ludzi symbole Rzeszowa to w kolejności: Pomnik Czynu Rewolucyjnego, herb, niebieski kolor, ratusz, Podpromie, studnia na rynku, Millenium Hall i Galeria Rzeszów, okrągła kładka oraz prezydent Tadeusz Ferenc.
Projekt uchwały kwestionuje także dr Dariusz Tworzydło, ekspert PR z Uniwersytetu Wrocławskiego.
- To tak, jakby zakazać Warszawie promowania się Pałacem Kultury i Nauki, bo jest on darem Stalina. A przecież obiekt ten na stałe wpisał się w krajobraz miasta - mówi.
- Uważam, że pomysł radnych wywoła wiele sporów i dyskusji. Jednak przede wszystkim kolejny raz przeniesie dyskusję ze spraw społecznych i gospodarczych na ocenę pomnika i jego przyszłości. Oczywistym jest, że pomnik wywołuje kontrowersje, a także budzi różne skojarzenia. Dlatego lepiej skupić się na edukowaniu i pokazywaniu prawdy historycznej, bo efekt dla miasta i społeczeństwa będzie zdecydowanie lepszy, niż kolejna kłótnia wokół pomnika.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Joanna Kurowska pozuje do selfie na POGRZEBIE. "Gdzie się podziała przyzwoitość?"
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?
- Nieznana przeszłość Anity Werner. Zdjęcia dziennikarki w negliżu
- Kochało się w nim pół Polski. Nie uwierzysz, jak teraz wygląda Makowiecki!