Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Awantura o wsparcie dla rodzin wielodzietnych podczas czwartkowej sesji Rady Miasta Tarnobrzega

Grzegorz LIPIEC
Zwolennikiem projektu "Tarnobrzeskiej Karty Rodziny Wielodzietnej 3+ i Rodziny Zastępczej” przygotowanego przez zespół pod nadzorem prezydenta Tarnobrzega był radny Platformy Obywatelskiej, Sławomir Partyka.
Zwolennikiem projektu "Tarnobrzeskiej Karty Rodziny Wielodzietnej 3+ i Rodziny Zastępczej” przygotowanego przez zespół pod nadzorem prezydenta Tarnobrzega był radny Platformy Obywatelskiej, Sławomir Partyka. Grzegorz Lipiec
Tarnobrzescy radni przez prawie godzinę licytowali się, czy projekt zespołu prezydenckiego, czy może Prawa i Sprawiedliwości jest lepszy. Oba dokumenty dotyczyły tego samego: wsparcia dla rodzin wielodzietnych.

Pomoc dla rodzin wielodzietnych i rodzin zastępczych:

Pomoc dla rodzin wielodzietnych i rodzin zastępczych:

Zespół prezydenta Tarnobrzega, w którego skład wchodzili radni Platformy Obywatelskiej, czy też przedstawiciele Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie przygotowali dokument nazwany "Tarnobrzeska Karta Rodziny Wielodzietnej 3+ i Rodziny Zastępczej". Pomoc miała obejmować głównie wprowadzenie systemu ulg dla rodzin wielodzietnych i zastępczych, które korzystałyby z: basenu Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, zniżki na projekcje kinowe w Tarnobrzeskim Domu Kultury, niższe wpłaty za branie udziału w zajęciach artystycznych TDK, niższe ceny biletów do Muzeum Historycznego Miasta Tarnobrzega, bezpłatny dostęp do internetu w Miejskiej Bibliotece Publicznej oraz darmowe wydanie karty bibliotecznej, które wcześniej ją straciły. Koszty oszacowano na 400 tysięcy złotych.

Radni Prawa i Sprawiedliwości proponowali znacznie większą liczbę ulg i zniżek, choćby pozwalających na wstęp na spotkania koszykarzy Stabill Jezioro Tarnobrzeg, piłkarzy Siarki Tarnobrzeg, zniżki na krytą pływalnię, siłownię. W projekcie PiS jest również mowa o: niższych cenach za bilety miejskiej komunikacji samochodowej, niższe ceny odbioru odpadów komunalnych, opłat za wodę. Dokument nosi nazwę: "Tarnobrzeg dla Rodziny - Karta Dużej Rodziny".

Radni Prawa i Sprawiedliwości oraz zespół prezydenta Tarnobrzega pracowali kilka miesięcy nad projektami dokumentów, które mają wspierać rodziny wielodzietne oraz zastępcze. Na czwartkowej sesji oba projekty trafiły pod obrady, a ostatecznie żaden nie został przyjęty.

JEDYNY I SŁUSZNY

Problemy zaczęły się już podczas głosowania nad porządkiem obrad. Jak zauważył radny Prawa i Sprawiedliwości, Józef Motyka oba projekty powinny być omawiane w tym samym punkcie, a nie jak to było zapisane w proponowanym porządku obrad. - Propozycja prezydencka jest na początku listy uchwał, a nasz projekt pod koniec. Jaki sens będzie miało jego omawianie, skoro na przykład radni przyjmą pierwszy projekt - mówił Józef Motyka.

Mimo tego apelu radni głosami Platformy Obywatelskiej przyjęli proponowany porządek obrad. Kiedy zaczęła się debata nad projektem prezydenckim, nazwanym "Tarnobrzeska Karta Rodziny Wielodzietnej 3+ i Rodziny Zastępczej" pojawiły się rozsądne głosy rajców.

- Powinniśmy oba projekty omawiać razem, ale jest jak jest. Teraz musimy zaradzić temu, aby ta debata nie przypominała farsy i nie zakończyła się kompromitacją - powiedział Stanisław Banaszak, radny Klubu Tarnobrzeska Lewica i Niezależni. - Przeczytałem oba dokumenty i uważam, że trzeba jeszcze raz zastanowić się nad kształtem uchwały, która dotyka ważny w naszym mieście problem ubóstwa.

Jeden z uczestników prac zespołu prezydenckiego, radny PO, Sławomir Partyka uważał, że należy dać szansę i zagłosować nad tym lepszym, jego zdaniem, projektem władz miasta.

Przy okazji wystąpień radnych okazało się, że propozycja PiS-u nie ma pozytywnej opinii radcy prawnego, a projekt prezydencki był poprawiany, tak aby można było wydać pozytywną opinię prawną.

- W naszej propozycji nie ma skutków finansowych, bo uchwała weszłaby w życie na początku roku 2014 i dotyczy już budżetu, który jest na razie w fazie planowania - dodaje Józef Motyka. - Poza tym nie sądzimy, aby kosztował on aż 400 tysięcy złotych, jak wyliczyły władze miasta. W większym Rzeszowie koszt takiej inicjatywy wyniósł 200 tysięcy złotych.

Radny opozycji, Jan Dziubiński, uważa, że nie chodzi tutaj o licytowanie się, który projekt jest lepszy, a liczy się dobro rodzin wielodzietnych i zastępczych. - Nie jest ważne, czy to projekt PiS-u został opracowany, jako pierwszy. O tym może się każdy przekonać sprawdzając daty na dokumentach. Nie są ważne polityczne ambicje. Jeśli projekt prezydencki zostanie zdjęty z obrad, to my zdejmujemy naszą propozycję i zaczynamy wspólną pracę nad jednym dokumentem - wyjaśnił Jan Dziubiński.

DYSKUTUJMY

Bardzo ciekawą propozycję złożył dr Tadeusz Zych. Radny wskazał, że warto stworzyć jeden dokument, który może być przecież wzorowany na doświadczeniach innych samorządów.
- Przecież nie jesteśmy pod tym względem pierwsi. Warto jest przedyskutować, czy akurat takie formy wsparcia są najbardziej potrzebne. Na przykład mam pomysł dotyczący szkolnych podręczników. Rodzice każdego roku wydają na nie setki złotych, a mamy wpływ na to, aby lokalnie uporządkować problem szkolnych książek. Dlatego jestem za tym, aby powrócić w komisji do prac na tymi projektami - powiedział radny.

Po tej wypowiedzi o przerwę poprosił Dariusz Kołek, przewodniczący Rady Miasta. Klub PO zebrał się w oddzielnej sali i po rozmowie z przedstawicielami PiS-u postanowiono zdjąć z porządku obrad obie propozycje.
- Szkoda, że nie udało się przegłosować projektu "Tarnobrzeskiej Karty Rodziny Wielodzietnej 3+ i Rodziny Zastępczej". Niemal od razu wsparcie otrzymałyby osoby z takich rodzin. No cóż, nic na to nie poradzimy. Ja jestem do dyspozycji radnych, tak aby przygotowany dokument był jak najlepszy - powiedziała Elżbieta Miernik-Krukurka, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Tarnobrzegu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie