Pod koniec każdej sesji Rady Powiatu Jarosławskiego, przewodniczący odczytuje punkt o interpelacjach radnych i pyta czy ktoś chce je złożyć. Okazuje się, że pisemnych zapytań jeszcze w tej kadencji nie odnotowano. Przez ponad dwa lata, żaden radny nie złożył na piśmie ani jednej interpelacji.
Interpelacja to zapytanie radnego, które dotyczy ważnych spraw dla lokalnej społeczności, w tym wypadku powiatu.
- Według informacji udzielonych przez Referat Obsługi Rady i Zarządu Powiatu, na dzień 12 stycznia 2021 r., nie odnotowano interpelacji skierowanych przez radnych Rady Powiatu Jarosławskiego kadencji 2018 - 2023 - mówi Konrad Sawiński ze Starostwa Powiatowego w Jarosławiu.
- Dla wyborców to jest sygnał aby uważnie śledzić aktywność ludzi, na których głosują. Radni z opcji, która rządzi, zapewne nie chcą wychodzić przed szereg, ale dziwię się, że radni opozycji nie wykorzystują tego instrumentu. Nie zmienia to jednak faktu, że każdy radny jest od pilnowania spraw mieszkańców i jest to dziwne, że nie pytają w tej formie - mówi dr Paweł Kuca, politolog z Uniwersytetu Rzeszowskiego.
W radzie powiatu większość stanowią radni PiS. Z tej partii jest starosta. Zapytaliśmy jak sprawę interpelacji skomentuje jeden z radnych opozycyjnych. Tomasz Kulesza mówi, że zadaje pytania na sesji.
- Każda sesja rady jest transmitowana, stąd bezpośredni przekaz ma zdecydowanie większy zasięg. Należy zaznaczyć, że większość głosowanych uchwał nie budzi kontrowersji. Im mniej polityki w samorządzie tym lepiej dla mieszkańców powiatu - mówi radny.
Dr Kuca podkreśla, że składanie zapytań na piśmie ma nieco inne znaczenie, niż pytania w formie ustnej.
- Oczywiście zadawanie pytań ustnie, zamiast składania interpelacji to jest jakiś argument. Natomiast pismo, to jest zawsze pismo. Na dokument pisemny zawsze trzeba odpowiedzieć i inne jest znaczenie sprawy, którą rozstrzyga się w kategoriach ustnych, a inne w kategoriach pisemnych. Poruszenie sprawy na piśmie ma zawsze większą wagę - zaznacza politolog.
Zwraca jednak uwagę również na to, że nie zawsze duża ilość interpelacji jest zjawiskiem korzystnym.
- Trzeba jednak pamiętać, że często bywa tak, że liczba interpelacji nie przekłada się na ich jakość. Są np. posłowie, którzy produkują mnóstwo interpelacji, a nic z nich nie wynika - zauważa politolog.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice
- Makabryczny żart męża "Królowej Życia". Kobiety mu tego nie darują
- Bieniuk w PRZEŚWITUJĄCYCH spodniach na ściance. Tak wystroić mogła się tylko ona
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc