Właściciel rzeszowskiego Grand Hotelu dostanie od miasta 21 arową działkę sąsiadującą z jego budynkiem i Galerią Rzeszów. W zamian odda miastu 41 arów na Podpromiu, potrzebnych pod budowę skateparku.
Sprawa zamiany działek z właścicielami jednego z najbardziej prestiżowych hoteli w mieście była najgorętszym punktem dzisiejszych obrad Rady Miasta Rzeszowa. Radni dyskutowali ją grubo ponad godzinę.
- Inwestor podczas komisji przedstawił koncepcję zagospodarowania terenu za swoim hotelem i muszę przyznać, że to ciekawe dla miasta rozwiązanie. Wcześniej rozważaliśmy oddanie mu terenu bez przetargu w dzierżawę, teraz chce pójść miastu na rękę i stworzyć tu skwer pełen zieleni. Parking ma powstać pod ziemią. To rozsądny kompromis pomiędzy oczekiwaniami miasta i inwestora - przekonywał kolegów Robert Kultys z PiS.
- Mnie takie rozwiązanie do końca nie przekonuje. Skwer nie jest potrzebny, lepiej zamiast niego zrobić tu dodatkowy poziom parkingu - forsował swój pomysł Jacek Kiczek z PO.
Radni narzekali też na braki w uchwale.
- Powinno być jasno sprecyzowane, co i w jakim czasie inwestor powinien zrealizować na tym terenie - kręciła nosem Jolanta Kaźmierczak z PO.
Wątpliwości radnych starali się rozwiać urzędnicy.
- Interes miasta związany z zabudową terenu przy hotelu zabezpieczymy w stosownych dokumentach. Ale najważniejsze jest to, że na transakcji zyskamy tereny pod skatepark. Zależy nam na tych działkach, bo młodzież właśnie to miejsce wybrała pod budowę toru przeszkód - zapewniał Roman Holzer, wiceprezydent Rzeszowa odpowiedzialny między innymi za gospodarkę mieniem.
Po krótkiej przerwie na salę obrad poproszono Mariusza Cybulskiego - jednego z właścicieli Grand Hotelu. Biznesmen starał się rozwiać wszystkie wątpliwości radnych.
- Nasze interesy są w stu procentach zbieżne. Jeśli wystarczy nam pieniędzy, chcielibyśmy zbudować pod ziemią nawet 2-3 poziomy parkingu, który będzie ogólnodostępny. Ponieważ koszt takiej inwestycji szacujemy na 8-10 mln zł, parkowanie będzie płatne. Ale to nic nowego, bo istniejący tutaj w tej chwili parking też jest płatny - tłumaczył Cybulski.
Po jego wystąpieniu Witold Walawender z Rozwoju Rzeszowa wycofał wniosek o przywrócenie projektu uchwały do komisji. W głosowaniu radni niemal jednogłośnie poparli zamianę terenów (wstrzymał się tylko Jerzy Cypryś z PiS).
Po dokonaniu wyceny obu gruntów będzie wiadomo, ile biznesmen dopłaci miastu do transakcji. Strony zobowiązały się również do podpisania dwóch dokumentów. Jednego, dotyczącego samej zamiany, oraz drugiego, określającego dokładne wytyczne, co do zabudowy pozyskanego przez inwestora terenu.
W środę miasto złoży także wniosek o dofinansowanie z pieniędzy unijnych budowy skateparku, która będzie mogła ruszyć jeszcze jesienią, po sfinalizowaniu transakcji. Na modernizację placu za Grand Hotelem trzeba natomiast poczekać co najmniej 3 lata.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]