Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radny Krużel: władze Przemyśla słabo dbają o studnie

Norbert Ziętal
Na terenie Przemyśla znajduje się czterdzieści podobnych studni. Jedna figuruje jako zlikwidowana. W ub. roku sprawdzono stan jedynie pięciu z nich. To zdecydowanie za mało.
Na terenie Przemyśla znajduje się czterdzieści podobnych studni. Jedna figuruje jako zlikwidowana. W ub. roku sprawdzono stan jedynie pięciu z nich. To zdecydowanie za mało. Norbert Ziętal
- W razie awarii miejskich wodociągów albo przypadkowego czy celowego skażenia wody w Sanie, przemyślanie mieliby spore kłopoty z wodą zdatną do picia - alarmuje Jerzy Krużel, radny Platformy Obywatelskiej.

W różnych częściach Przemyśla zlokalizowanych jest prawie czterdzieści studni. To niezależne źródła zaopatrzenia w wodę. Wykorzystywane są głównie w sytuacjach awaryjnych, ale również na bieżąco przez ludzi, którzy chcą mieć czystą wodę do picia lub, co nie jest specjalnie przez nich skrywane, oszczędzają.

- Kiedyś o te studnie bardzo się dbało. Obecnie w o wiele mniejszym stopniu. Byłem ciekaw, jaka jest skala. Zadałem prezydentowi pytanie w formie interpelacji radnego - mówi Krużel.

Poprosił o konkretny wykaz zdrojów w mieście, ich stan techniczny oraz o informacje, kiedy były czyszczone i kiedy zostały przeprowadzone badania pod względem przydatności wody do spożycia.

- W Przemyślu znajduje się czterdzieści studni publicznych, z czego 38 udostępnionych jest dla mieszkańców. Ponadto trzy zdroje uliczne przy ul. Chodkiewicza, Miodowej i Stanisława Augusta. Corocznie Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Przemyślu przeprowadza badania w zakresie parametrów mikrobiologicznych. W ub. roku skontrolowano studnie nr 26 przy ul. Popielów, nr 35 przy ul. Glazera, nr 40 przy ul. Grabowej, nr 39 przy ul. Kruhel Wielki oraz nr 39 przy ul. Słowackiego - informuje Grzegorz Hayder, zastępca prezydenta Przemyśla.

Dodaje, że w bieżącym roku została podpisana umowa na konserwację i bieżące utrzymanie studni publicznych, zlokalizowanych w Przemyślu.

- W ramach umowy prowadzone będą sukcesywne prace, mające na celu poprawę stanu technicznego studni publicznych - dodaje Hayder.

Taka odpowiedź nie zadowala radnego Krużela. Przypomina sytuację, z początku lat 90. ub. wieku. Niedaleko Przemyśla doszło do wypadku cysterny przewożącej olej napędowy. Wyciek skaził wodę w Sanie. Przez dłuższy czas w Przemyślu nie było bieżącej wody, sytuację ratowały studnie.

- Wobec dzisiejszych wydarzeń w Europie powinniśmy być przygotowani nawet na celowe skażenie wody - twierdzi Krużel.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24