Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radny Kultys: sesja to nie koło gospodyń wiejskich

Bartosz Gubernat
Jeśli sekcja skoków do wody nie spłaci szybko długów, zarząd Stali Rzeszów zawiesi jej działalność.
Jeśli sekcja skoków do wody nie spłaci szybko długów, zarząd Stali Rzeszów zawiesi jej działalność. Krzysztof Kapica
Radni Rozwoju Rzeszowa nie dopuścili wczoraj, aby Rada Miasta zajęła się sprawą podupadającej pływalni przy ul. Matuszczaka. Ich zdaniem lepiej wybudować nowy basen.

Co jeszcze uchwalili radni?

Co jeszcze uchwalili radni?

Podczas sesji radni nadali nazwę Krzyża Świętego rondu u zbiegu ul. Krzyżanowskiego i Niepodległości. Imię prawnika Maurycego Allerhanda dostał z kolei plac przed nowym gmachem Sądu Rejonowego. Jednogłośni radni byli także uchwalając plan zagospodarowania okolicy ul. Lwowskiej, przy granicy z Krasnem. Zgodnie z nim, będzie mógł tu powstać m.in. hipermarket.

Taki pomysł zgłosił przed wczorajszą sesją radny Jerzy Maślanka. Przygotowany przez niego projekt uchwały zakładał, że miasto wystąpi do dyrekcji WSK (właściciel pływalni) z propozycją przejęcia basenu i udostępni go mieszkańcom

Nie chcieli pomóc skoczkom

- Dyrekcja WSK ciągle jest zainteresowana takim rozwiązaniem. Budynek pływalni jest połączony przewiązką z Zespołem Szkół Technicznych, przez co można wykorzystać go także dla uczniów. Przy dobrej organizacji, basen zacznie na siebie zarabiać - mówi radny Jerzy Maślanka.

Takie rozwiązanie pomogłoby ponadto sekcji skoków do wody Stali Rzeszów, która z powodu wysokich kosztów utrzymywania basenu podpada w długi. Ostatecznie punkt nie znalazł się jednak nawet w porządku obrad.

- Przejęcie basenu nie ma racjonalnego wytłumaczenia finansowego. Miasto przygotowuje się do budowy nowej pływalni, która będzie przeznaczona także dla skoczków. Zamiast inwestować w stary budynek, lepiej wybudować całkiem nowy - tłumaczył Grzegorz Budzik, przewodniczący klubu radnych Rozwój Rzeszowa.

Stypendia tak, ale później

Chwilę później los pływalni podzieliła uchwała dotycząca zasad stypendiów sportowych. Zdjęto ją z obrad także na wniosek radnych Rozwoju Rzeszowa.

- I tak w tym roku nie ma już szans na znalezienie pieniędzy na ten cel, dlatego lepiej ją dopracować i przyznawać stypendia od przyszłego roku. Uwzględniając sporty drużynowe, czego zabrakło w tym projekcie - mówił Jacek Lasota z Rozwoju Rzeszowa.

Sesję zakończył nieprzyjemny zgrzyt między Robertem Kultysem z PiS, a Józefą Winiarską z Rozwoju Rzeszowa, która w swoim stylu postanowiła zadeklamować wiersz.

- Nie, no to przesada, nie róbmy z obrad szopki. To nie koło gospodyń wiejskich - skwitował wiersz radny Kultys.

- Ale ja należę do koła gospodyń - odpowiedziała koleżanka z drugiej strony sali.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24