Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radomianin Szczepan Wójcik trzęsie branżą futrzarską w Polsce. Teraz broni jej przed likwidacją

Antoni Sokołowski
Antoni Sokołowski
Pierwszą hodowlę Szczepan Wójcik otworzył po powrocie z Holandii.
Pierwszą hodowlę Szczepan Wójcik otworzył po powrocie z Holandii. Archiwum prywatne
Szczepan Wójcik, hodowca zwierząt futerkowych, znów pojawia się w serwisach ogólnopolskich informacyjnych. Hodowca wygraża Jarosławowi Kaczyńskiemu, głośno mówi, że prezes i partia Prawo i Sprawiedliwość niszczą polskie rolnictwo.

W ostatnią środę i czwartek 24 września Szczepan Wójcik był w Senacie. Tam odbyło się przesłuchanie publiczne w Komisji Rolnictwa. W Izbie Wyższej parlamentu Szczepan Wójcik nawoływał do odrzucenia projektu ustawy zakazującej hodowle norek. Tydzień wcześniej 16 września Szczepan Wójcik maszerował wraz z rolnikami na siedzibę PiS przy ulicy Nowogrodzkiej w stolicy, żądając dalszego utrzymania hodowli w Polsce.

Mało kto wie, że bliżej nieznany w kraju hodowca, walczący o prawa rolników, pochodzi spod Radomia. Mieszka w Stromcu w powiecie białobrzeskim, tu ma dom, żonę i trójkę dzieci. Z kolei Radom jest jego rodzinnym miastem.

Z budowlanki na studia, także u ojca Tadeusza Rydzyka

Szczepan Wójcik urodził się 38 lat temu w Radomiu. Mieszkał wówczas na ulicy Niedziałkowskiego. Potem rodzina przeniosła się na osiedle Nad Potokiem, zamieszkała w jednym z bloków przy ulicy Olsztyńskiej. Jako młody chłopak Szczepan Wójcik nie myślał o rolnictwie. Trafił najpierw do Technikum Budowlanego. Potem wybrał informatykę na Politechnice Radomskiej.

- Jestem dyplomowanym inżynierem informatykiem, ale nie są to moje jedyne studia i dyplomy. Gdy pyta się mnie ktoś o zawód odpowiadam, że jestem programistą, bo tę profesję szczególnie cenię. Mam także sobą studia ekologiczne, następnie rolnicze, a także menedżerskie – opowiada.

Rzeczywiście – Szczepan Wójcik ukończył kierunek ekologia w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej ojca Tadeusza Rydzyka w Toruniu. Ta znajomość potem była mu wielokrotnie przypominana, Wójcika nazywano wychowankiem Rydzyka. A to właśnie redemptorysta mocno wspiera obecnie hodowców norek.

- Rzeczywiście znam ojca Tadeusza Rydzyka, ale ja znam wiele osób. Działam przecież społecznie, gospodarczo, wśród wielu ludzi – mówi Szczepan Wójcik.

Radomianin ukończył także studia rolnicze w Poznaniu, a także podyplomowo MBA – studia menedżerskie w Toruniu. Szczepan Wójcik jest także wydawcą mediów. Spod jego skrzydeł ukazuje się portal swiatrolnika.info, a także periodyk Świat Rolnika, oraz Świat Rolnika Biznes. Założył także Instytut Gospodarki Rolnej, który prowadzi między innymi portal instytutrolony.pl. Kieruje także Fundacją Polska Ziemia. Jest również prezesem Zarządu Polski Przemysł Futrzarski.

- Pomagamy rolnikom. Rolnictwo musi być obecne w Internecie. Dlatego dzięki nowoczesnej platformie możemy docierać do polskich rolników – uśmiecha się Szczepan Wójcik.

Droga do norek przez Holandię

Zanim jednak Szczepan Wojcik zaczął walczyć w obronie rolników i zakładać swoje firmy, podjął dla siebie przed laty jedną bardzo ważną decyzję – wyjechał z Polski. Tuż po studiach na Politechnice Radomskiej, około 2000 roku wyjechał z Radomia do Holandii. Pracował tam na ...fermie norek.

- To w Holandii poznałem branżę futrzarską. Wcześniej nic nie wiedziałem o hodowli. Zarobiłem tam trochę pieniędzy i postanowiłem je zainwestować w Polsce. Wróciłem do kraju. Był wówczas dobry czas na wzięcie kredytów i tak powstała moja firma – opowiada.

Wójt Stromca Krzysztof Stykowski przyznaje, że Szczepan Wójcik w jego gminie prowadzi dwie fermy: w Stromcu i Krzemieniu.
- Nie są to duże fermy, działają od lat. Fermy wspierają podatkami naszą gminę, ale nie są to duże stawki, bo to działalność rolnicza – mówi.

Poza Stromcem ferma norek jest także w Kaszewskiej Woli na terenie gminy Przytyk, oraz w Romualdowie na terenie gminy Wieniawa. Tuż obok Romualdowa, już na terenie gminy Przysucha, we wsi Krajów jest kolejna.

- Ta w Romualdowie na pewno należy do Szczepana Wójcika. Chyba nawet nie mamy z tego ani złotówki podatku, bo to ziemia piątej klasy – mówi Krzysztof Sobczak, wójt Wieniawy.

- Płacę podatki, jak każdy rolnik i przedsiębiorca rolny - twierdzi przedsiębiorca. Dziewięć lat temu w Kaszewskiej Woli mieszkańcy narzekali, że ferma śmierdzi, że roznoszą się owady. - Ale te protesty szybko się skończyły. Zapach przestał ludziom przeszkadzać, niektórzy z nas mają tam pracę – słyszymy od mieszkańców.

Sam Szczepan Wójcik chętnie mówi, że hodowla zwierząt futerkowych to praca, która daje utrzymanie setkom rodzin w regionie.

- Dla wielu mieszkańców groźba likwidacji hodowli zwierząt futerkowych jest absolutnie nie do przyjęcia. Tylko na moich fermach zatrudnienie znajduje dziś niemal 200 osób w okolicach Radomia. Te osoby mają przecież rodziny – często wielodzietne. Co swoim dzieciom ma powiedzieć ojciec, który nie ze swojej winy, nie z winy pracodawcy, a z winy państwa, które ma się przecież opiekować ludźmi, straci jedyne źródło dochodu – opowiada.

Hodowca przyznaje, że i jego działalność rolnicza w jakiejś części przyczyniła się do wspierania PiS-u.

- My przecież dajemy pracę na tych wiejskich terenach, gdzie jest duże bezrobocie, a jednocześnie ci mieszkańcy popierają PiS. Teraz okazuje się, że PiS ich zdradził – opowiada.

Media ogólnopolskie piszą o fermach Wójcika i jego brata rozsianych nie tylko w regionie radomskim, ale i w innych częściach Polski, głównie w Wielkopolsce.

- Tak naprawdę, to jest nas czterech braci. Wszyscy ciężko pracujemy w branży futrzarskiej. Myślę, że mamy jedną z większych firm futrzarskich w Europie, a może i największą – dodaje. Choć czwórka braci kieruje kolejnymi hodowlami, to jednak Szczepan wysuwa się na czele obrońców branży. To radomianin bywa choćby w telewizji Trwam, gdzie z zapałem wylicza argumenty za utrzymaniem ferm w Polsce.

- Jako obywatel czuję się zdradzony przez Prawo i Sprawiedliwość, które ewidentnie zdradziło polskie rolnictwo – mówił na antenie Telewizji Trwam.

Jeden z bardziej wpływowych ludzi w branży

Trzy redakcje gospodarcze RMF FM, portal money.pl i 300Gospodarka połączyły siły, aby stworzyć unikatowy ranking osób mających największy wpływ na polską gospodarkę w 2020 roku. Na liście znalazło się ponad 200 nazwisk, które zdaniem redakcji realnie wpływają na rzeczywistość gospodarczą w Polsce. Pierwsza setka została uporządkowana według wagi wpływ, a na 76 miejscu uplasował się Szczepan Wójcik, jako prezes Zarządu Polski Przemysł Futrzarski.

Przyznaje, że wziął na siebie ciężar obrony, najpierw swoich interesów, a potem całej branży.

- Przyjmuję ciężkie ataki na mnie. Doskonale wiem, jako wydawca mediów, jak szykowane są takie ataki. Najpierw uderzają w moją wiarygodność. Piszą o moich rzekomych milionach. Chciałbym mieć chociaż połowę tych pieniędzy, o których piszą – mówi.

Szczepan Wójcik wylicza straty, jakie może ponieść nie tylko on, czy podobni hodowcy w regionie, ale i cała branża w Polsce, która daje pokaźny dochód do budżetu państwa.

- Skutki likwidacji hodowli odczują też producenci drobiu. Sprzedają oni bowiem hodowcom norek amerykańskich uboczne produkty pochodzenia zwierzęcego, czyli to, czego z produkcji drobiu nie może zjeść człowiek. Ten surowiec przetwarzany jest na specjalistyczną, wysokobiałkową paszę, którą skarmia się zwierzęta w gospodarstwach utrzymujących zwierzęta futerkowe – wylicza.

Szczepan Wójcik nie traci czasu. Raz już udała się mu próba zablokowania ustawy w życie. Było to w 2017 roku, gdy PiS próbował zakazać hodowli. Szeroka akcja Wójcika, wspierana mediami ojca Rydzyka i działaniami polityków przyniosła efekt: ustawa została odrzucona.

I teraz Szczepan Wójcik nie trafi werwy. Już skrzykuje się około 50 organizacji związkowych, stowarzyszeń rolniczych, by zaprotestować kolejny raz na ulicach Warszawy. Marsz planowany jest na 30 września. - Przyjedzie nas kilka tysięcy, połączymy się nawet z górnikami, a swoich firm będziemy bronić do końca – mówi Szczepan Wójcik.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Radomianin Szczepan Wójcik trzęsie branżą futrzarską w Polsce. Teraz broni jej przed likwidacją - Echo Dnia Radomskie

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24