Dawid Muc, radomski sędzia piłkarski, będzie szkolony przez Szymona Marciniaka
Program "Uczeń - Mistrz" w ostatnim czasie powstał z inicjatywy Centralnej Komisji Szkoleniowej Polskiego Związku Piłki Nożnej, w którym wybrano jednego perspektywicznego IV ligowego arbitra z każdego województwa. Każdemu z 16 uczestników został przydzielony sędzia z grupy Zawodowej lub Top Amator A. W przypadku Dawida Muca, przydzielony został Szymon Marciniak, najlepszy polski arbiter.
Zobacz zdjęcia Dawida Muca z boiska
Dawid Muc ma 24 lata. To jeden z najzdolniejszych sędziów młodego pokolenia w regionie radomskim. O takich mówią "młody, zdolny, perspektywiczny". Obecnie prowadzi mecze w czwartej lidze, ale ma ogromne szanse na awans do trzeciej, gdzie byłby jednym z najmłodszych arbitrów. Pochodzi z piłkarskiej rodziny. Jego wujek, Tadeusz Muc był wielką legendą Broni Radom. W tym klubie grał też tata Michał. Dawid również wiele lat trenował, nieźle się zapowiadał, ale zrezygnował będąc już praktycznie w zespole seniorów Broni. Dziś nie żałuje, że porzucił futbolową przygodę i rozpoczął karierę sędziowską. Studiował na kierunku geodezja i kartografia. Ukończył kurs sędziowski w 2016 roku.
- Nigdy nie żałowałem decyzji o zaprzestaniu kariery zawodnika. Teraz, kiedy sędziowanie stało się moją pasją i priorytetem, patrząc wstecz, wiem, że podjąłem słuszną decyzję. Kontynuowanie mojej przygody z piłką nożną jako sędzia otwiera przede mną nowe perspektywy i możliwości - mówi Dawid Muc.
Obecnie przed arbitrem z Radomia, wielkie wyzwanie i wyróżnienie. Będzie miał okazję uczyć się od samego mistrza, Szymona Marciniaka. Bliżej nie trzeba przedstawiać, wszak wystarczy wspomnieć, że jest to najlepszy sędzia na świecie, Polak, który prowadził finał Ligi Mistrzów i finał Mistrzostw Świata. Dawid Muc wie, że to dla niego wielka szansa, wyróżnienie i będzie chciał z niej skorzystać.
- Biorąc udział w tym programie, czuję się zaszczycony. Reprezentując swoje województwo jako jeden z 16 sędziów, dostrzegam ogromną odpowiedzialność, ale także szansę na rozwój mojego warsztatu sędziowskiego. To dla mnie nie tylko wyróżnienie, ale także mobilizacja do jeszcze cięższej pracy. Otrzymując możliwość pracy z arbitrem klasy światowej, czuję, że mam w rękach narzędzie do dalszego doskonalenia. To szansa na czerpanie wiedzy z bezpośredniego doświadczenia, co jest nieocenione dla mojego rozwoju - powiedział nam Dawid Muc.
Prywatnie nasz arbiter interesuje się komputerami i informatyką. Od dwóch lat pracuje jako programista. W Komisji Sędziowskiej przy radomskiej delegaturze Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej, pomaga też w szkoleniu nowych adeptów.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?