Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radosław Hojdak, kapitan MKS-u HML Pogoń-Sokół Lubaczów: Zadanie wykonane, idziemy po następne [ROZMOWA]

Daniel Sałek
Radosław Hojdak, kapitan Pogoni-Sokół Lubaczów.
Radosław Hojdak, kapitan Pogoni-Sokół Lubaczów. Archiwum klubowe
- Pomyślałem że to dopiero początek, ponieważ jeden z celów został osiągnięty, a jeszcze więcej przed nami – mówi kapitan MKS-u HML Pogoń-Sokół Lubaczów Radosław Hojdak.

Kibice z Lubaczowa musieli czekać, aż 28 lat na awans do IV ligi. Spełniło się ich „marzenie”, ale także większości was..
Myślę, że upragniony awans jest zasługą całego sztabu ludzi, zaczynając od niezastąpionych kibiców, którzy wiernie trwali przy nas w lepszych i gorszych chwilach, poprzez trenerów, sponsorów, zarząd oraz sympatyków klubu, a kończąc na samych zawodnikach. Dla mnie osobiście po 14 latach gry w drużynie seniorów jest to ogromne wyróżnienie i spełnienie piłkarskich marzeń.

Wyjątkowy sposób spełniłeś swoje marzenie, bramka w 95 minucie dająca awans. O czym pomyślałeś na spokojnie siedząc już szatni?
Nie było czasu na spokojne siedzenie (uśmiech), pomyślałem że to dopiero początek, ponieważ jeden z celów został osiągnięty, a jeszcze więcej przed nami. Bramka w 95 dająca awans będzie pamiątka na całe moje życie i będę mógł wnukom pokazywać.

W kręgach piłkarskich mówi się że to dopiero początek „poważnej piłki” w Lubaczowie.. Następnym celem jest awans na stopień centralny?
Zarówno działacze klubu jak i zawodnicy pracują nad tym, aby znacząco podnieść poziom lubaczowskiej piłki. W przyszłym sezonie mierzymy wysoko.

Działacze klubu mądrze budują kadrę waszego zespołu. Już zimą trafiło do was kilka znaczących nazwisk na podkarpaciu. Uważasz, że ten ruch pozwolił, także „miejscowym” rozwinąć swoje umiejętności?
Oczywiście, że tak. Pozyskani zawodnicy wnoszą bardzo dużo doświadczenia w meczach ligowych, a także na treningach co sprawia, że jednostki treningowe są na bardzo wysokim poziomie, co przekłada się na zwiększenie naszych umiejętności piłkarskich.

Przez swoją uniwersalność na boisku znalazło się, także miejsce dla siebie, a konkurentów do gry miałeś sporo. Widać, że dużo dbasz o siebie, można byłoby to zobaczyć m.in. po strzelonym golu, gdy ściągnąłeś koszulkę. Waszej szatni dużo jest profesjonalizmu jak na ten poziom rozgrywkowy?
Systematyczność jest drogą do sukcesu i dobrych wyników w każdej dziedzinie sportowej. W całym okresie przygotowawczym mieliśmy do dyspozycji siłownię oraz raz w tygodniu mamy zajęcia z przygotowania motorycznego z Panią Kasią Świzdor z Fight Academy Cieszanów.

Fajne w tym projekcie jaki tworzy klub HML MKS Pogoń-Sokół, jest fakt, że znalazło się liczne miejsce w kadrze dla miejscowych chłopaków. To, także cieszy?
Na pewno cieszy, ponieważ w Lubaczowie mamy dużo wychowanków klubu, z którymi gram od lat. W połączeniu z pozyskanymi zawodnikami stworzyliśmy solidną drużynę.

W jakich aspektach piłkarskich widzisz największą różnicę w przeciągu ostatnich dwóch lat w HML MKS Pogoń – Sokół? Czy jest to mentalność?
Myślę, że systematyczność i ciężka praca połączona z doświadczonymi zawodnikami była kluczowa. Mentalność jest budowana przede wszystkim na założeniach i celach, a każdy z nas wiedział o co walczymy więc pod aspektami psychologicznymi, także weszliśmy na wyższy poziom.

Nie zawsze, też było kolorowo. W okresie zimowym blisko było rozstania z trenerem Sokolenko? Możesz użyć pomidora...
Pomidor.

W obecnym sezonie odczuwaliście więcej wsparcia lubaczowskich kibiców, niż w poprzednich sezonach? Dało się wyczuć, że kibice realnie wierzą w awans?
Klub prężnie działa w social mediach, co przekłada się na duże zainteresowanie nie tylko w Internecie, ale również na trybunach. Kibice wiernie nas wspierają, co daje dużo więcej sił i motywacji na boisku, ale liczę na to, że biało- niebieskich barw będzie na naszych trybunach coraz więcej.

Duży wpływ w awansie miał główny sponsor Pogoń-Sokół firma HML Dachy – bez wsparcia zewnątrz dużo trudniej byłoby o miejsce wśród czwarto ligowych zespołów w sezonie 2023/2024?
Zdecydowanie tak, jako klub dużo zawdzięczamy sponsorowi, dzięki któremu poziom lubaczowskiej piłki z roku na rok jest na coraz wyższym poziomie.

Czy 4 lata temu przeszło Ci przez myśl, że będziesz miał okazję być wybranym najlepszym zawodnikiem klasy okręgowej, następnie wywalczysz awans do IV ligi, będąc kapitanem zespołu?
Zawsze marzyłem i wierzyłem, że nasz klub awansuje do 4 ligi. W zeszłym sezonie strzeliłem 28 bramek oraz zostałem wybranym najlepszym zawodnikiem ligi, ale jest to szczególnie zasługa trenera i wszystkich zawodników. Tak jak wspominałem wcześniej, systematyczność i ciężka praca przekłada się na dobre wyniki.

Dajesz dobry przykład swojemu synowi, który także rozpoczął przygodę z piłką...
Syn tak jak tato kocha piłkę nożną, swoją postawą pokazuję mu, że trzeba wierzyć w swoje umiejętności i zaparcie dążyć do wyznaczonych przez siebie celów.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24