Chodzi o zdarzenie, które wydarzyło się w nocy z 28 na 29 listopada, czyli tuż przed druga turą wyborów samorządowych.
Mieczysław Golba zupełnie inaczej widzi zdarzenie, o którym mówi Radosław Ryznar.
Na początku tygodnia, także w Nowinach, pojawiła się informacja o wszczęciu przez Prokuraturę Rejonową w Przemyślu śledztwa z zawiadomienia złożonego przez posła Mieczysława Golbę. Ma on w nim statut pokrzywdzonego.
Śledztwo dotyczy uszkodzenia samochodu posła, fałszywego oskarżenia go i zawiadomienia o przestępstwie niepopełnionym, kierowania pod jego adresem gróźb karalnych oraz pomówienia w mediach ogólnopolskich, w opisie zdarzeń w Szówsku w gm. Wiązownica.
Chodzi o incydent wyborczy w nocy z 28 na 29 listopada ub. roku, czyli tuż przed drugą turą wyborów na wójta Wiązownicy. W środku nocy policja została zaalarmowana o zrywaniu plakatów wyborczych. Radiowóz pojechał na miejsce. O ponowny wybór ubiegał się dotychczasowy wójt Marian Ryznar oraz Marian Fedor. Wygrał Ryznar.
- Zwołaliśmy konferencję, aby pokazać, jak było naprawdę. Ja, mój brat i znajomy, tym samym telefonem komórkowym, na zmianę kręciliśmy całą sytuację. Dokładnie widać, jak zachowywał się poseł, a jak mój brat Adrian. Mój brat został przez posła potrącony, bo chciał telefonem, sfilmować obecność posła w tym miejscu - mówi Radosław Ryznar.
Twierdzi, że na nagraniu słychać, jak Golba mówi "ja ci zaraz dam ten telefon".
- Spytałem wtedy, czy on mi grozi. Odpowiedział, że tak - mówi Radosław Ryznar. - Mamy wątpliwości, co do rzetelności czynności prowadzonych przez naszą policję. Telefon mojego brata został zabezpieczony na dłuższy czas. Buty, które miał na sobie, też zostały zabezpieczone i do dzisiaj nie zostały wydane. Natomiast samochód posła, na którym były ślady, został mu oddany zaraz następnego dnia - mówi Radosław Ryznar.
Twierdzi, że on i brat będą się domagać, aby z prowadzenia czynności w tej sprawie zostały wyłączone jarosławskie policja i prokuratura.
- Zastanawiamy się nad zawiadomieniem Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Prokuratury Generalnej - mówi Radosław Ryznar.
- Pan poseł Golba występuje nie tylko jako pokrzywdzony, ale również oskarżony - twierdzi Radosław Ryznar i na dowód pokazuje postanowienie jarosławskiego sądu rejonowego, w którym Golba wstępuje jako "oskarżony", o "umorzeniu postępowania wobec braku wymaganego zezwolenia na ściganie".
Golba jako poseł posiada immunitet. Postanowienie to odpowiedź na prywatny akt oskarżenia karnego, jaki wniósł Radosław Ryznar. Chodziło mu o art. 212 par. 2 kodeksu karnego, czyli pomówienie.
- Ci ludzie pomawiają posła za to, że mówi o zarzutach prokuratorskich dotyczących tych osób. Pierwszy raz słyszę o rewelacjach dotyczących immunitetu posła - komentuje Andrzej Homa, asystent posła Golby.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- 19-letnia Emilia Dankwa odsłania brzuch i wygina śmiało ciało w cekinach i szpilkach
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc
- Marcin Miller chudnie w zastraszającym tempie. Lider Boysów to teraz niezłe ciacho!
- Rutkowski grozi, że nagra piosenkę z Wiśniewskim! Będzie nowe Ich Troje?!